Nieuleczalnie chory aktor dostał owacje na stojąco. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Eric Dane, aktor cierpiący na ALS, wystąpił gościnnie w serialu "Brilliant Minds". Reakcja na jego scenę przeszła najśmielsze oczekiwania.
W kwietniu tego roku Eric Dane otrzymał druzgocącą informację o rozpoznaniu ALS, czyli stwardnienia zanikowego bocznego. Mimo że choroba postępuje, a medycyna wciąż nie zna na nią lekarstwa, aktor nie traci determinacji ani nadziei. Regularnie pojawia się w mediach, gdzie szczerze opowiada o diagnozie i codziennych wyzwaniach związanych z chorobą. Włączył się też w działalność organizacji I AM ALS, która zwiększa świadomość społeczną na temat schorzenia i zabiega u decydentów politycznych o kontynuację finansowania badań nad terapiami.
Częścią jego osobistej walki jest także pojawienie się w serialu telewizyjnym "Brilliant Minds", w którym zagrał strażaka, który ma powiedzieć swojej rodzinie o tym, że boryka się z ALS.
Ciężko powstrzymać łzy w czasie tego tańca. Niezwykłe nagranie z wesela w USA
Twórca serii, Michael Grassi, w wywiadzie z USA Today powiedział o tym dniu: - Nigdy w całej mojej karierze czegoś takiego nie widziałam, ale Eric Dane dostał dziesięciominutową owację na stojąco po nakręceniu tej sceny. To było piękne, tak szczere i tak prawdziwe.
Filmowiec podzielił się też przemyśleniem: - Choć postać Dane’a odnajduje w sobie odwagę, bardzo dużo odwagi jest też w Ericu, by opowiedzieć tę historię. Wyjść i podzielić się tą częścią siebie to ogromna wrażliwość, ale też coś naprawdę ważnego, i myślę, że zwiększa świadomość oraz pokazuje ludziom, że nie są sami.
15 września Dane ogłosił współpracę z I AM ALS. Celem organizacji jest zebranie 1 mld dolarów na badania nad ALS. - Jestem aktorem, ojcem i teraz osobą żyjącą z ALS. Nie godzimy się na status quo. Potrzebujemy najszybszej drogi do leku - powiedział.