Numer jeden w Polsce i na świecie. Miał być kit, wyszedł niezły hit
"Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat" był filmem, któremu bardzo źle wróżono, a może wręcz życzono. Po kiepskich opiniach, które pojawiły się po pokazach testowych, wiele osób zacierało ręce, licząc na spektakularną klapę. Tymczasem film się obronił.
"Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat" w pierwszej kolejności miał oswoić kinowych widzów z faktem, że tytułowym bohaterem nie jest już Steve Rogers (Chris Evens), lecz Sam Wilson (Anthony Mackie). Poza tym oraz wprowadzeniu do uniwersum Harrisona Forda, który zamienia się w czerwonego Hulka, nie miał zbyt wiele do zaoferowania widowni coraz bardziej znudzonej ekranizacjami komiksów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Na dodatek superprodukcja Marvela fatalnie wypadła na pokazach testowych. Wytwórnia postanowiła więc przesunąć premierę filmu o ponad pół roku i jeszcze raz zaprosić wszystkich na plan. Tak zwane dokrętki na ogół nie podnoszą jakości filmu i są raczej zapowiedzią finansowej klęski. Dość niespodziewanie losy nowego "Kapitana Ameryki" potoczyły się inaczej.
Zdaniem krytyków "Nowy wspaniały świat" okazał się rozrywką na przyzwoitym poziomie. Daleko było mu oczywiście do najlepszych produkcji Marvela, ale także udało się zachować bezpieczny dystans od tych najgorszych. Jako swego rodzaju wypełniacz, zamykający Fazę V Marvel Cinematic Universe, spełnił swoje zadanie. Wiadomo, że dużo ważniejszymi premierami z komiksowego uniwersum będą "Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" (lipiec 2025) oraz "Avengers: Doomsday" (maj 2026).
"Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat" ostatecznie kosztował 180 mln dolarów, co oznaczało, że wpływy w granicach 400 mln dolarów pozwolą produkcji wyjść na czysto. I ten plan minimum został wykonany. Zarobił 415 mln dolarów. W Polsce film obejrzało blisko 400 tys. widzów. To też niezły wynik.
Ekranizację komiksu od 28 maja można już oglądać w ramach opłaty abonamentowej na platformie Disney+. Kinowy przebój oczywiście od razu wskoczył na pierwsze miejsce listy przebojów. Za nim znajduje się aż pięć produkcji, których bohaterami są Lili i Stitch. To oczywiście efekt sukcesu aktorskiej wersji animacji, która jest obecnie wyświetlana w kinach.
Kapitan Ameryka - Nowy wspaniały świat - spot #4
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: