Ojciec przystawił mu pistolet do głowy. Aktor wspomina traumatyczne dzieciństwo
Aktor Richard E. Grant w szczerym wywiadzie opowiedział o trudnym dzieciństwie z ojcem alkoholikiem, który kilkukrotnie próbował go zastrzelić. Nie były to jedyne trudne chwile w jego życiu.
Grant wspominał, jak w wieku 15 lat jego ojciec Henrik, będący pod wpływem alkoholu, przystawił mu broń do głowy po tym, jak syn wylał cały zapas szkockiej whisky do zlewu. - Próbował mnie zastrzelić, kiedy wylałem jego jedenaście butelek szkockiej. Przyłożył mi pistolet do tyłu głowy, pociągnął za spust, ale ponieważ był pijany, chybił - wyznał aktor w podcaście "Begin Again" Daviny McCall.
To nie jedyny traumatyczny epizod z jego młodości. Grant opowiedział również o momencie, gdy przyłapał swoją matkę Leonne w intymnej sytuacji z najlepszym przyjacielem ojca. - Wiedziałem, że widzę coś, czego nie powinienem – nie do końca rozumiałem, co robią – przyznał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Aktor wspomniał też o innym incydencie, kiedy to ojciec próbował go postrzelić po tym, jak wymknął się z domu, by obejrzeć w kinie film "Mechaniczna pomarańcza", mimo że miał on ograniczenie wiekowe. Po powrocie do domu pijany ojciec przyłożył mu broń do skroni i pociągnął za spust. Na szczęście kolejny raz nie trafił.
Śmierć ukochanej żony
Mimo trudnego dzieciństwa, Grant przyznał, że wolał przebywać z ojcem niż z matką. Jego ojciec zmarł na raka płuc w wieku 52 lat. Dekady później aktor musiał zmierzyć się z kolejną stratą – jego żona, Joan Washington, zmarła na raka płuc w 2021 roku, osiem miesięcy po postawieniu diagnozy.
Grant i Washington pobrali się w 1986 roku i mieli razem córkę Olivię. Aktor otwarcie mówi o swojej żałobie po stracie żony i przyznaje, że trudno mu sobie wyobrazić, by kiedykolwiek znów się zakochał. Przed śmiercią Washington odwiedził ją król Karol III. - Krótko przed śmiercią mojej żony, książę Karol przyszedł ją odwiedzić, siedział z nią w ogrodzie, trzymał jej ręce i rozmawiał o życiu, gdy ona myślała o swojej śmierci – opowiedział Grant w jednym z wywiadów.
Obecnie aktor przygotowuje się do swojej nowej roli w filmie "Death of a Unicorn", w którym wystąpią również Paul Rudd i Jenna Ortega. Premiera zaplanowana jest na kwiecień.
Richard E. Grant był nominowany do Oscara za najlepszą rolę drugoplanową w dramacie "Czy mi kiedyś wybaczysz?" z 2018 roku. Widzowie mogą go kojarzyć z ról w takich produkcjach jak "Wiek niewinności" czy "Hudson Hawk".
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: