Piłkarski poker
W stołecznym hotelu "Victoria" kwaterują piłkarze "Czarnych" z Zabrza, przybyli na ligowy mecz z "Powiślem" Warszawa. Prezes "Czarnych" usiłuje skaperować utalentowanego juniora warszawskiej drużyny, Olka Groma. Przyłapuje ich na tej rozmowie prezes "Powiśla", Kmita, i przebijając stawkę rywala zatrzymuje chłopaka. Kmita ma zresztą inny kłopot, zniknął bowiem gdzieś sędzia, który miałby 'ustawić' spotkanie decydujące o mistrzostwie. Sytuację ratuje Bolo - dawny piłkarz zatrudniony w klubie jako palacz. Prezes "Czarnych" spotyka się z szefami innych klubów, proponuje zebranie pieniędzy na spreparowanie wyników, które zagwarantują pomyślny dla nich układ w tabeli. Kmita i żona Laguny - popierana przez potężnego prezesa dyrektorka ośrodka sportowego - usiłują nakłonić arbitra do stronniczego sędziowania. Laguna był kiedyś wspaniałym piłkarzem, którego karierę przerwała kontuzja. Wysoką pozycję sędziego międzynarodowego zdobywał latami. Widzi panujące wokół układy, manipulacje, łapownictwo. Teraz zdesperowany
postanawia urządzić niezwykłe ukoronowanie kariery: zarazem wydrwić protekcjonalnie traktujących go "działaczy", okpić kupczących wynikami kombinatorów i zemścić się na żonie, a przy tym zarobić duże pieniądze. Chce doprowadzić do tzw. niedzieli cudów, czyli "wydrukować" ostatnią kolejkę rozgrywek - pobierając od zainteresowanych klubów słone łapówki i tak pokierować meczami, by wyniki ułożyły się w ustalonym przez niego porządku.
Zobacz również:
Najlepsze filmy o sporcie
Podziel się opinią
Komentarze