Filmy o sporcie - TOP 10. Jasne i mroczne strony rywalizacji

Hektolitry wylanego na treningach potu, przekraczanie własnych granic i pokonywanie kolejnych przeciwności losu - to najczęstsze wątki poruszane w filmach sportowych. Produkcje te najczęściej przedstawiają piękno rywalizacji między zawodnikami o niezwykle wysokich ambicjach. Nierzadko jednak koncentrują się też na mroczniejszej stronie wyczynowstwa. Droga na szczyt bohaterów jest wyboista, a największe problemy mogą pojawić się właśnie wtedy, gdy na ich szyjach zawisną upragnione medale. Gorzką opowieść o rywalizacji postanowił ukazać w swoim najnowszym filmie Yan England. Wchodzący właśnie do polskich kin "Odwet" to historia nastoletniego biegacza, który przygotowuje się do bardzo ważnych zawodów. Chłopak na co dzień gnębiony jest przez jednego z rówieśników. Bohater chce pokonać swojego oprawcę podczas nadchodzącego turnieju i w ten sposób zemścić się za wszystkie upokorzenia. W roli głównej Antoine-Olivier Pilon.

Z okazji premiery "Odwetu" prezentujemy 10 najlepszych w naszym odczuciu filmów o sporcie. Oto wyjątkowe produkcje, które bez ogródek pokazują, że życie wybitnych atletów nie zawsze wygląda tak, jak sobie to wyobrażamy.

"Foxcatcher" nie jest jedynym filmem sportowym w dorobku Benetta Millera. Reżyser nakręcił również niezwykle interesujący (i również oparty na faktach) obraz "Moneyball", w którym doskonale ukazał zderzenie nieco konserwatywnego środowiska baseballowego z nowoczesnymi technikami prowadzenia drużyny.

Akcja "Moneyball" koncentruje się na postaci Billy'ego Beane'a (Brad Pitt)
. Bohater jest menadżerem zespołu Oakland Athletics i próbuje wyciągnąć swoją ekipę ze sportowego dołka. Nieoczekiwanie zatrudnia on analityka Petera Branda (Jonah Hill)
. Ten przedstawia Beane'owi stworzoną bazę zawodników zawierającą ich wszystkie parametry. Panowie postanawiają wzmocnić drużynę graczami, których poleci im komputer tylko na podstawie matematycznych wyliczeń. Nowatorskie rozwiązanie menadżera nie podoba się włodarzom klubu. Tym bardziej, że początkowo ekipa Oakland nie gra na miarę swoich możliwości. Z czasem jednak wyniki zespołu znacznie się poprawiają…

W gronie najlepszych filmów o sporcie specjalne miejsce zajmują obrazy bokserskie. Tu oczywiście nie można nie wspomnieć o kultowym dziele Johna G. Avildsena – "Rocky". Nagrodzona trzema Oscarami produkcja z Sylvestrem Stallone'em w roli głównej przetarła szlaki dla późniejszych filmów o tej samej tematyce. Tytułowy Rocky to prowincjonalny pięściarz, który ledwo daje radę związać koniec z końcem. Gdy wydaje się, że jego kariera nie ma szans nabrać rozpędu, pojawia się szansa na stoczenie pojedynku z mistrzem Apoollo Creedem (Carl Weathers)
. Rocky przyjmuje wyzwanie i zaczyna przygotowywać się do walki. Choć nie jest faworytem, chce jak najlepiej wykorzystać nadarzającą się okazję do zaistnienia w świecie boksu.

Wybitny film bokserski nakręcił również Clint Eastwood. Jego "Za wszelką cenę" to pełna pasji opowieść o młodej zawodniczce, która prosi doświadczonego trenera o pomoc w odniesieniu sukcesu na ringu. Ten nie zgadza się na współpracę. Jak sam przyznaje, nigdy wcześniej nie pracował z kobietami. Dziewczyna nie poddaje i zaczyna trenować sama. Emerytowany coach w końcu ulega i bierze pięściarkę pod swoje skrzydła. W rolach głównych Hilary Swank i sam Clint Eastwood.

Pozostajemy jeszcze w klimacie bokserskim. "Wściekły byk" Martina Scorsese to oparta na faktach historia Jake'a La Motty – zawodowego mistrza świata wagi średniej, który zyskał sławę jako zawodnik niezwykle brutalny. Bohater szybko wspina się na sportowy szczyt. Zawodowe sukcesy nie przekuwają się jednak na powodzenie w życiu prywatnym. Gwiazda La Motty zaczyna z czasem powoli przygasać. "Wściekły byk" do dziś zachwyca doskonałą realizacją i wybitnym aktorstwem. W rolach głównych uhonorowany Oscarem Robert De Niro i Joe Pesci.

Kolejną pozycję na liście najlepszych filmów o sporcie zajął "Zapaśnik" Darrena Aronofsky'ego. Wyprodukowany za zaledwie 6 milionów obraz prezentuje historię zawodowego wrestlera, który był u szczytu sławy w latach 80. Dwie dekady później Randy Robinson wciąż toczy walki na ringu. Bohater nie potrafi pogodzić się z upływającym czasem. Wkrótce mężczyzna przechodzi zawał serca. Lekarze zalecają Robinsonowi przejście na emeryturę. Randy staje przed dylematem - kontynuować karierę, czy jednak postawić na własne zdrowie. W roli głównej fenomenalny Mickey Rourke.

W zestawieniu najlepszych filmów o sporcie znalazła się również produkcja polska. "Piłkarski poker" to kultowe dzieło Janusza Zaorskiego z genialną rolą Janusza Gajosa. Głównym bohaterem jest skorumpowany sędzia piłkarski Jan Laguna. Arbiter postanawia wykręcić numer stulecia oszukując "spółdzielnię" zawiązaną przez prezesów najważniejszych klubów Ekstraklasy, którzy przy "zielonym stoliku" decydują o wyniku rozgrywek. Świetna komedia, ukazująca najsmutniejszy czas w historii polskiej piłki nożnej.

"Rydwany ognia" zapadły w pamięci wielu widzów głównie za sprawą cudownej muzyki Vangelisa. Nagrodzony czterema Oscarami obraz Hugha Hudsona to jednak przepiękny hołd oddany sportowcom, którzy przystępowali do rywalizacji w czasach, gdy liczyła się przede wszystkim pasja. Akcja filmu koncentruje się na dwóch brytyjskich lekkoatletach startujących na Igrzyskach Olimpijskich w 1924 roku. Pierwszy z nich staruje w zawodach dla sławy. Drugi biegnie dla Boga. W rolach głównych Ben Corss i Ian Charleson.

Listę najlepszych filmów o sporcie zamyka "Samotność długodystansowca" w reżyserii Tony'ego Richardsona. Nastoletni Colin Smith trafia do poprawczaka za dokonanie rabunku. W ośrodku przychodzi mu się zmierzyć z rygorem i nieznaną mu dotąd dyscypliną. Ucieczką od złego świata stają się dla nastolatka biegi długodystansowe. W roli głównej Tom Courtenay.