Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
"Glina" w reżyserii Władysława Pasikowskiego uważany jest za jeden z najlepszych polskich seriali kryminalnych. Premierowe odcinki były emitowane w latach 2004-2008. Po 17 latach do roli policjantów z Wydziału Zabójstw Komendy Stołecznej Policji powrócili Maciej Stuhr oraz Jacek Braciak.
Jacek Braciak - "Glina. Nowy rozdział"
Głównym bohaterem pierwszych 25 odcinków serialu "Glina" był nadkomisarz Andrzej Gajewski (Jerzy Radziwiłowicz), twardy i uczciwy policjant, który nie znosił kompromisów i układów. Jego najbliższymi współpracownikami byli Jerzy Pawlak (Robert Gonera), Bonifacy Jóźwiak (Jacek Braciak) oraz Artur Banaś (Maciej Stuhr) - świeżo upieczony absolwent szkoły policyjnej i syn jednego z dawnych współpracowników Gajewskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce
Z tej paczki powrócić mogli do swoich ról tylko Jacek Braciak i Maciej Stuhr. W dalszej części serialu, który nosi tytuł "Glina. Nowy rozdział", dołączy do nich aspirant Tamara Rudnik, w którą wcieliła się Nela Maciejewska.
"Można powiedzieć, że wymarzyłam sobie tę rolę. Zawsze chciałam zagrać policjantkę, silną kobietę, z charakterem, która biega, strzela, a do tego jeszcze prowadzi śledztwa. Fakt, że moje marzenie spełnia się u boku Macieja Stuhra i Jacka Braciaka, uważam za ogromne szczęście" - powiedziała Maciejewska.
"To, jak zmienił się Artur Banaś przez lata, było podstawowym pytaniem, jakie zadawałem sobie podczas pracy nad kolejną odsłoną przygód naszych bohaterów. Jeżeli ktoś pamięta ‘Glinę’, to wie, jak ogromne koszty wiązały się z tym, że Artur Banaś po raz pierwszy pociągnął za spust i pozbawił kogoś życia. To był jeden z ważniejszych motywów serialu. Praca w policji odcisnęła swoje piętno na Banasiu. Scenarzysta doskonale to napisał. Pokazał, że tego zawodu nie można uprawiać, nie płacąc za to ceny" - powiedział podczas zdjęć do serialu Maciej Stuhr.
Pytany o swoją rolę w serialu, Jacek Braciak odpowiedział: "Ja tego Jóźwiaka traktuję z pewną pobłażliwością. Jest solidny, starej daty, ma swoje sprawdzone metody, choć moim zdaniem nie jest geniuszem intelektu. Lubię go. Myślę, że da się go lubić za tę jego surowość. Jóźwiak to jest też człowiek bardzo rodzinny, oddany najbliższym, co, wyobrażam sobie, nie jest łatwe, gdy się uprawia ten zawód, w dodatku w wydziale zabójstw".
Premiera pierwszego odcinka serialu "Glina. Nowy rozdział" zaplanowana została na 16 października. Produkcję, której reżyserem był m.in. Władysław Pasikowski, będzie można obejrzeć wyłącznie na platformie SkyShowtime.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
