Rozwód był z jego winy. Do dziś żartuje z tego, ile zapłacił byłej żonie
Razem z Marią Shriver stworzył pozornie piękną i szczęśliwą rodzinę. Prawda wyszła na jaw, gdy ich wieloletnia gosposia zaszła z nim w ciążę. Od rozwodu Schwarzeneggera minęły lata, ale do dziś lubi sobie z tego zażartować.
Arnold Schwarzenegger i Maria Shriver
78-letni aktor był gościem uroczystości odsłonięcia gwiazdy dziennikarza Chrisa Wallace’a w Alei Sław w Hollywood. W swoim przemówieniu wspomniał o byłej małżonce, 69-letniej Marii Shriver.
Chwaląc Wallace’a, powiedział: - Wiem, że jest wspaniałym dziennikarzem, bo sporo wiem o dziennikarzach. W ciągu życia przeprowadziły ze mną wywiady tysiące i tysiące reporterów.
Następnie zażartował: - Mało tego, byłem też żonaty z dziennikarką. Jedyna różnica między Chrisem a Marią jest taka, że Chris nigdy nie zabrał połowy moich pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę
Arnold Schwarzenegger i Maria Shriver
Poznali się w 1977 roku. On był wówczas gwiazdą, wręcz już legendą kulturystyki, siedmiokrotnym zdobywcą tytułu Mr. Olympia. Ona - 22-letnią świetnie wykształconą dziewczyną z wyższych sfer. Należała do słynnego klanu Kennedych. Jej matka była siostrą prezydenta Johna F. Kennedy’ego.
Shriver zaczynała w latach 70. jako stażystka CBS News, a później w NBC News. Póżniej pełniła też rolę prowadzącej programy na wizji. Gdy jej mąż został gubernatorem Kalifornii (2003–2011), Shriver zawiesiła karierę dziennikarską, aby uniknąć konfliktu interesów.
Mają czworo dzieci: Katherine (35 lat), Christinę (33 lata), Patricka (31 lat) i Christophera (27 lat). Decyzja o rozwodzie zapadła w 2011 roku, gdy na jaw wyszło, że Arnold ma dziecko z... ich gosposią.
To nie pierwszy raz, gdy aktor "zażartował" z tego, że zapłacił żonie pieniądze po rozwodzie z orzeczeniem o jego winie. Tak mówił kilka miesięcy temu: - Wszyscy wiemy, że "Świąteczna gorączka" to najlepszy film świąteczny wszech czasów - zażartował Schwarzenegger, nawiązując do swojego filmu z 1996 roku. - Grają go przez cały grudzień. Wiem o tym, bo moja była żona dzwoni do mnie w sprawie tantiem.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
