Tak bardzo podobny do brata. Do dzisiaj go wspomina

Od najmłodszych lat pragnął iść w ślady starszego brata Patricka. W przeciwieństwie do niego nie zrobił zawrotnej kariery. Na przestrzeni lat wyróżnił się jednak licznymi talentami, w tym zdolnościami muzycznymi i… kaskaderskimi. Don Swayze to niesłusznie pomijany aktor z artystycznego rodu. 10 sierpnia kończy 67 lat.

Don Swayze z pierwszą żonąDon Swayze z pierwszą żoną
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | 1991 Ron Galella, Ltd.

Dorastał w atmosferze fascynacji sztuką. Podczas gdy jego brat Patrick Swayze pozostawał bożyszczem kobiet oraz ikoną męskości, grając w "Wykidajło", "Uwierz w ducha" czy "Dirty Dancing", Don trwał w jego cieniu. Nie stanęło to na przeszkodzie ich bliskiej więzi. Bracia wspierali się od dzieciństwa przez sukcesy po porażki. Wielokrotnie współpracowali na planach filmowych.

Byli nie tylko rodziną, ale też bliskimi przyjaciółmi. Śmierć Patricka po walce z chorobą nowotworową w 2009 roku pozostawiła w jego bracie wieczną ranę. W udzielanych wywiadach Don Swayze oddaje mu hołd i przyznaje, że wciąż nie może pogodzić się z jego odejściem. Ich rodzinne powiązania są widoczne gołym okiem – podobny wygląd Dona sprawił, że wielokrotnie asystował bratu na planie jako jego dubler m.in. przy okazji "Listów do zabójcy" (1998) czy serialu "Bestia" (2009).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Kultura WPełni": Monika Janas obala mity na temat pracy agentów gwiazd

W ślad za bratem

Donald Carl "Don" Swayze urodził się 10 sierpnia 1958 roku jako drugi syn nauczycielki tańca Patsy Yvonne Helen oraz kreślarza Jessego Wayne’a Swayzego. Oprócz starszego brata Patricka miał jeszcze dwie siostry i dwóch młodszych braci. Artystyczne powołanie rodziców i pasja Patricka inspirowały Dona.

Pragnął pójść w ślady starszego brata i z tego względu ukończył studia aktorskie w The Beverly Hills Playhouse pod kierunkiem Miltona Katselasa. W tym samym czasie Patrick Swayze stał się profesjonalnym tancerzem i gwiazdą Broadwayu, szybko podbił też przemysł filmowy. Don zadebiutował jako aktor w 1984 roku sitcomem "I Married a Centerfold" u boku Diane Ladd. Warto dodać, że kilka lat wcześniej zagościł jako epizodysta w "Miejskim kowboju" (1980) z główną rolą Johna Travolty.

Artysta pasji

Don Swayze to człowiek wielu talentów i pasji. Gra na licznych instrumentach, odznacza się też nadzwyczajnymi umiejętnościami akrobatycznymi, za sprawą których rozwinął karierę kaskadera. Jego popisy w tej roli możemy śledzić w filmach "Strefa zrzutu" (1994) albo "Poszukiwany" (1997). Mocne wrażenia napędzają go również na co dzień. Jest pasjonatem spadochroniarstwa, jeździ też wyczynowo na rowerze górskim, biorąc nawet udział w zawodach rowerowych.

Don Swayze i Patrick Swayze
Don Swayze i Patrick Swayze © Licencjodawca | Jeff Kravitz

Niesłusznie pomijany

Młodszy brat Patricka Swayze próbował także swych sił w teatrze. Sporym echem odbił się jego występ w musicalu "Człowiek z La Manchy" Dale’a Wassermana. Scenicznym sukcesem Dona okazała się zwłaszcza rola weterana wojny w Wietnamie w sztuce "Jane Fonda: W trybunale opinii publicznej" z 2011 roku.

To seriale zdominowały jednak jego dorobek i przyniosły mu rozpoznawalność. Na szklanym ekranie Don Swayze krążył między różnorodnymi tonacjami – od komedii przez wątki superbohaterskie do kryminału. W jego repertuarze odnajdziemy kultowe produkcje: "Detektyw Hunter" (1984), "Strażnik Teksasu" (1993), "Z Archiwum X" (1993), "Czarodziejki" (1998) albo "Czysta krew" (2010). Popularność zyskał też dzięki występom gościnnym m.in. w uznanym serialu "Synowie Anarchii" (2014) czy pierwszym odcinku dziewiątego sezonu antologii "American Horror Story: 1984" (2019).

Don Swayze ma córkę Danielle z pierwszego małżeństwa zakończonego w 1993 roku. Od 2014 roku układa sobie życie u boku drugiej żony Charlene. Zakochani nie są obojętni na kwestie społeczne. Prowadzą "Swayze Ranch" w hrabstwie San Diego w Kalifornii, na którym promują terapię z udziałem zwierząt, aby pomagać chorym i osobom w sytuacji kryzysu.

Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: Paula Apanowicz
Wybrane dla Ciebie
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"