Scena kontroli osobistej w areszcie wzbudza emocje. Reżyser "Dojrzewania" ujawnia kulisy
Philip Barantini, reżyser bijącego rekordy popularności serialu Netfliksa "Dojrzewanie", opowiedział o wyzwaniach związanych z nakręceniem drastycznej sceny przeszukania 13-letniego bohatera przez policjantów.
Czteroodcinkowy dramat "Dojrzewanie" stał się tematem wielu dyskusji w ostatnich tygodniach. Serial przedstawia historię rodziny Millerów, której życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy 13-letni Jamie zostaje aresztowany za zabójstwo koleżanki ze szkoły pod wpływem mizoginicznych treści w internecie. Chłopaka gra debiutujący Owen Cooper, a jego ojca – Stephen Graham.
Barantini w rozmowie z "The Filmmakers Podcast" opowiedział, jak udało się nakręcić scenę przeszukania Jamiego przez policję. - Mieliśmy do czynienia z młodym, 13-letnim aktorem. Od początku wiedziałem, że nie możemy go pokazać nago – wyjaśnił reżyser. Twórcy zdecydowali się więc na rozwiązanie, w którym Jamie przebiera się za zasłoną, podczas gdy kamera skupia się na twarzy jego ojca. - Słyszymy kroki Jamiego i polecenia policjanta, a jednocześnie widzimy reakcje ojca. Nie trzeba nic więcej – dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serialowe premiery 2025 - na te tytuły czekamy najbardziej!
Realizacyjny majstersztyk
Serial zyskał uznanie nie tylko za poruszającą fabułę, ale także za unikalny sposób realizacji – każdy odcinek został nagrany w jednym ciągłym ujęciu. Taki zabieg wymagał miesięcy przygotowań i precyzyjnej koordynacji ekipy filmowej. W jednej ze scen operator przekazuje kamerę do drona, który kontynuuje ujęcie z powietrza. Następnie operator musi szybko dotrzeć do kolejnej lokalizacji, by przejąć kamerę i kontynuować nagrywanie. - To niesamowite, jak udało im się to zsynchronizować co do sekundy – komentowali internauci.
Netflix potwierdził, że w niektórych ujęciach członkowie ekipy musieli występować w roli statystów, aby nie przerywać ciągłości scen. - Podczas prób aktorzy pracowali nad choreografią, co pozwoliło operatorowi zaplanować ruchy kamery. Czasami konieczne było, aby członkowie ekipy pozostali w kadrze – w takich przypadkach ubierali się w kostiumy, by wtopić się w tło jako statyści – przekazał rzecznik platformy w rozmowie z "Daily Mail".
Rola Jamiego to pierwszy występ Owena Coopera, który już teraz jest porównywany do młodego Leonardo DiCaprio. Stephen Graham, współtwórca scenariusza, nazwał znalezienie Owena największym osiągnięciem w pracy nad serialem.
Mimo ogromnego sukcesu produkcji współtwórca Jack Thorne wykluczył kontynuację historii Jamiego. - Myślę, że opowiedzieliśmy tę historię najpełniej, jak mogliśmy – powiedział w podcaście "The News Agents". Zasugerował jednak, że zespół może wrócić do formatu jednego ujęcia w przyszłych projektach.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: