Brad Pitt i hit Netfliksa. Nie wszyscy biją temu brawo
Można się było zdziwić, widząc nazwisko Brada Pitta na napisach końcowych "Dojrzewania". Serial Netfliksa stał się globalnym hitem, wszyscy rozprawiają o młodziutkim aktorze, ale są też głosy oburzenia udziałem Pitta w produkcji.
Serial "Dojrzewanie", wyreżyserowany przez Philipa Barantiniego, zadebiutował na Netfliksie tydzień temu i od razu stał się tematem rozmów. Historia młodego chłopca, Jamie'ego Millera, oskarżonego o zabójstwo koleżanki, przyciągnęła uwagę widzów z całego świata. Ostatnie dane mówią o 24 mln wyświetleń serialu, a liczba ta z pewnością jeszcze się zwiększy. Wszyscy rozprawiają o Owenie Cooperze, dla którego udział w "Dojrzewaniu" był pierwszym w życiu aktorskim zadaniem. Inne zaskoczenie? Obecność Brada Pitta w napisach końcowych jako producenta wykonawczego. Pojawiły się głosy oburzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany
Brad Pitt i jego rola w produkcji "Dojrzewanie"
Brad Pitt nie występuje w "Dojrzewaniu", ale jego firma Plan B Entertainment współprodukowała serial. Współpraca z Barantinim nie jest nowością, ponieważ wcześniej korzystał z usług Plan B przy innych projektach. "Brad był z nami na łączach, pełen entuzjazmu" - powiedział Barantini w rozmowie z "Radio Times". Z kolei Jack Thorne, współscenarzysta serialu, żartobliwie opowiadał:
"Nie dostałem żadnych uwag od Brada Pitta. On wcześnie połączył się na Zoomie, i ja tak samo. Mieliśmy dla siebie tylko 40 sekund, podczas których po prostu gapiłem się na tego pięknego człowieka, a on zdążył tylko powiedzieć: 'Hej, jestem Brad', na co ja: 'No tak, wiem', po czym dołączyli inni".
Serial zdobył ogromną popularność, przyciągając 24,3 mln widzów w ciągu pierwszych czterech dni od premiery. Fani domagają się kontynuacji, a źródła sugerują, że kolejny sezon mógłby poruszać inne problemy młodzieży. "To format, który może trwać i trwać" - zdradził informator "The Sun".
Tymczasem po tym, jak w mediach zwrócono uwagę na zakulisową rolę Brada Pitta w tej produkcji, pojawiły się głosy oburzenia. Zwrócono uwagę, że gwiazdor, którego oskarżano o przemoc domową, nie powinien brać udziału w projekcie, który traktuje o przemocy. Przypomnijmy, że Angelina Jolie, po rozstaniu z Bradem, oskarżała go o to, że był agresywny w stosunku do dzieci i dochodziło do przemocy domowej.
Głośno było o sytuacji z 2016 r. do jakiej miało dojść w prywatnym samolocie rodziny. Jolie, Pitt i dzieci lecieli z Francji do USA. Brad miał kłócić się z Maddoxem, co przerodziło się z fizyczną konfrontację. Choć Pitt zaprzeczał, jakoby doszło do przemocy, sprawą zajęła się opieka społeczna, gdy rodzina tylko wylądowała na lotnisku. Następnie sprawę przejęło FBI, jednak ostatecznie ją umorzono.
Jolie miała sugerować, że Pitt za jej plecami porozumiał się z funkcjonariuszami FBI. Przedstawiciele aktora kilka dobrych lat temu wydali oświadczenie, w którym Pitt zaprzeczył, że uderzył syna, jedynie miał go szarpnąć. Poza tym hollywoodzka sława przyznaje, że miał wówczas problemy z alkoholem.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: