Szlafrok się rozsunął. Szok widzów gwarantowany. Aktor skomentował
"Biały lotos" serwuje kolejne, odważne sceny. Już w pierwszych minutach najnowszego odcinka widzowie - chcąc czy nie - zobaczyli nagie ciało aktora, którego większość zna z "Harry'ego Pottera".
Jason Isaacs, znany z roli w serii "Harry Potter", znalazł się w brawurowej obsadzie trzeciego sezonu "Białego lotosu" - hitowego serialu HBO i platformy Max, który bije rekordy popularności. Co scenę dzieje się coś, co zaskakuje widzów i nie inaczej było w najnowszym, czyli 5.odcinku, który trafił na platformę. Jego postać, Timothy, pokazał się swojej rodzinie praktycznie nagi, odsłaniając intymne części ciała spod szlafroka. Aktor przewrotnie komentuje wydarzenia z nowego odcinka serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serialowe premiery 2025 - na te tytuły czekamy najbardziej!
Jason Isaacs o kontrowersyjnej scenie w "Białym lotosie"
61-letni Isaacs zaskoczył wszystkich w czwartym odcinku trzeciego sezonu, zatytułowanym "Hide or Seek" (Kto się chowa i kto szuka). Kto uważnie śledzi serial, ten wie, że grany przez niego Timothy Ratliff ma poważne problemy związane z jego biznesem w Stanach. Timothy jest wraz z rodziną na egzotycznych wakacjach w Tajlandii, ale nie może nawet przez chwilę odpocząć i oderwać się od telefonu, bo wydzwaniają do niego najpierw dziennikarze, a potem sekretarka i współpracownik, informując o służbach, które odkryły jego szemrane interesy. Nad Timothym wisi katastrofa.
By się na chwilę od tego odciąć, zaczyna brać leki swojej wiecznie nieprzytomnej żony. W czwartym odcinku siada przed rodziną, jeszcze otumaniony lekami, i pokazuje zdecydowanie zbyt wiele ciała swoim bliskim. I rodzinie, i widzom ukazuje się przyrodzenie aktora.
Jego odważna scena wzbudziła duże zainteresowanie widzów. W rozmowie z "Daily Mail" aktor zażartował: "Tak, teraz to jest w moim kontrakcie na każdy show, który robię, więc zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie to łatwiejsze".
Postać Timothy'ego mierzy się z poważnymi problemami, co Isaacs wyjaśnił w wywiadzie dla Entertainment Weekly: "On znieczula się, próbując nie myśleć o tym, że całe jego życie się rozpada, i zastanawia się, co z tym zrobić. Czytając scenariusze, pomyślałem: 'Wow, muszę się przygotować, bo po pięciu czy sześciu odcinkach akcja naprawdę się rozkręca'".
"Biały lotos" od początku emisji w 2021 roku nie unika odważnych scen. W premierze trzeciego sezonu widzowie mogli zobaczyć nagą scenę Patricka Schwarzeneggera jako Saxona, co sugeruje intrygujące rozwinięcie fabuły.
Fani szybko wyrazili swoje opinie w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników napisał: "Nigdy więcej nie chcę słyszeć, że nie ma wystarczająco dużo męskiej nagości w telewizji. HBO samo wypełnia tę lukę". Inni komentowali z przymrużeniem oka, doceniając odwagę aktora.
Niewiarygodne show Meghan na Netfliksie, gdzie uczy robić kanapki. Fenomenalny "Biały lotos" z zabójstwem na wakacjach w Tajlandii. Szok na Oscarach, rosyjskie wątki i jedna ograbiona aktorka. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
