Skrytykował Trumpa. Odpowiedź była ostra i natychmiastowa
W niedzielny wieczór George Clooney wystąpił w programie "60 Minutes", w którym wypowiedział się m.in. na temat polityki obecnej administracji wobec prasy. Popularny program obejrzał Donald Trump i w swoim stylu skomentował wywiad.
Donald Trump vs George Clooney
W programie "60 Minutes" George Clooney opowiadał głównie o swojej karierze w Hollywood. Przyznał, że nie zamierza konkurować z 25-letnimi gwiazdami i będzie się skupiać na nowych wyzwaniach. Wkrótce po raz pierwszy będzie miał przyjemność zagrania na Broadwayu. Wystąpi w sztuce "Good Night, And Good Luck", która jest teatralną adaptacją głośnego filmu z 2005 roku pod tym samym tytułem. Czarno-biały dramat wyreżyserowany przez Clooneya został wyróżniony sześcioma nominacjami do Oscara.
W sztuce hollywoodzki gwiazdor wcieli się w legendarnego dziennikarza Edwarda R. Murrowa (w filmie zagrał go David Strathairn). Dlatego też w programie "60 Minutes" pojawiło się pytanie o stan amerykańskich mediów w dzisiejszych czasach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Good Night and Good Luck Trailer
George Clooney zwrócił uwagę na podobieństwa między okresem makkartyzmu (walka z wewnętrznym zagrożeniem ze strony komunistów prowadzona w Stanach w latach 1950-1954) a polityką obecnej administracji wobec wolności prasy. Aktor przywołał batalie sądowe, jakie obecny prezydent USA wytoczył stacjom telewizyjnym CBS oraz ABC News. Ta druga zgodziła się w ramach ugody zapłacić 15 mln dolarów. "Widzimy to podejście, by używać rządu, żeby straszyć, karać bądź wykorzystywać korporacje po to, aby umniejszać roli dziennikarzy" – uważa Clooney.
Riposta Donalda Trumpa była natychmiastowa: "Nie dziwię się, że wysoce zdyskredytowany program ‘60 Minutes’ robi przesadnie pochlebny materiał o George’u Clooneyu, drugorzędnej gwieździe filmowej i nieudanym ekspercie politycznym. Walczył zaciekle o wybór "śpiącego Joe’go" (Joe Bidena – przyp. red.), a potem, zaraz po debacie, porzucił go jak psa. Później - jak podejrzewam - na polecenie obozu Obamy, dał z siebie wszystko na rzecz Kamali, aby niedługo potem zrozumieć, że nic dobrego z tego nie wyjdzie" – skomentował Trump.
To niepierwszy raz, gdy prezydent USA otwarcie skrytykował aktora. W odpowiedzi na felieton Clooneya Trump stwierdził, że filmowiec "nigdy nie był bliski zrobienia dobrego filmu i powinien dać sobie spokój z polityką i wrócić do telewizji". Filmy nigdy mu nie wychodziły!!!" – podsumował Trump dokonania dwukrotnego laureata Oscara.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
