Twórca pierwszej "Nagiej broni" krytykuje reboot. Nie zamierza go oglądać
David Zucker, twórca oryginalnej serii "Naga broń", nie zamierza oglądać nowej wersji filmu z Liamem Neesonem i Pamelą Anderson. Powodem jest nie tylko niezadowolenie z trailera.
David Zucker, znany z reżyserii oryginalnej "Nagiej broni", wyraził swoje niezadowolenie z rebootu komedii. W rozmowie z "Daily Mail" ujawnił, że nie został zaproszony do udziału w projekcie, a jego scenariusz został odrzucony przez Paramount Pictures na rzecz współpracy z producentem Sethem MacFarlane'em.
- Napisałem cały scenariusz do "Nagiej broni 4" dla Paramount - powiedział Zucker. - Rozumiem, że studio postawiło na Setha MacFarlane'a, który jest sprawdzonym twórcą, a Liam Neeson to wielka gwiazda, ale to nie jest świeży pomysł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Zucker skrytykował nową wersję za powtarzanie starych schematów i żartów. Wskazał na scenę, w której postać grana przez Anderson odmawia zajęcia miejsca na krześle (w dosłownym tłumaczeniu z angielskiego "wzięcia krzesła"), mówiąc: "Nie, dziękuję, mam dużo krzeseł w domu". - Zrezygnowaliśmy z takich żartów 40 lat temu - zauważył Zucker.
Zucker również podważył wybór Neesona do roli głównej. - O.J. Simpson nie musiał być zabawny, a nawet Leslie Nielsen nie musiał być komikiem. Wystarczyło, że był aktorem klasy B. Liam Neeson to aktor oscarowy, więc co on ma parodiować? - pytał Zucker.
Mimo krytyki, Zucker życzy powodzenia twórcom nowej wersji. Sam skupia się na własnych projektach, takich jak "Counter Intelijence" - parodia serii "Mission Impossible" i "Bond" oraz "The Star of Malta" - parodia filmów noir. Dodatkowo, Zucker planuje uruchomienie kursu komedii parodystycznej "MasterCrash".
- Mimo mojego wieku, to ja mam świeże pomysły, a nie ci młodzi - stwierdził Zucker. - Chcę robić coś nowego.
Zucker przyznał, że nie widział nowej "Nagiej broni" i nie ma zamiaru. Swoje wnioski wyciągnął po obejrzeniu zwiastuna oraz zobaczeniu obsady.
Bohaterem nowej "Nagiej broni" jest syn znanego z filmów z lat 90. porucznika Franka Drebina - Frank Drebin Jr. Wciela się w niego Liam Neeson, a partneruje mu Pamela Anderson.
"Film z Neesonem i Anderson jest absurdalny i głupawy - ale jednocześnie samoświadomy i do tego stopnia zabawny, że tylko mądre głowy mogły wpaść na taki rodzaj żartów. Oglądając go, ma się wrażenie, że cała ekipa to fani oryginalnych produkcji z serii 'Naga broń'. Podeszli do tematu z niezwykłym wyczuciem i pasją, dając nam świetny reboot", pisaliśmy w recenzji na Wirtualnej Polsce.
Film trafi do kin 1 sierpnia.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: