81-letni gwiazdor z malutką córeczką. Urocze, rodzinne zdjęcie
Robert De Niro jest ojcem siedmiorga dzieci. Swoich pociech doczekał się w trzech związkach. Najmłodszą córkę powitał w kwietniu 2023 roku. Miał wówczas 80 lat. Hollywoodzki gwiazdor żyje obecnie w związku z młodszą o 35 lat Tiffany Chen.
Robert De Niro
Robert De Niro o narodzinach siódmego dziecka poinformował dość nieoczekiwanie i jakby przypadkowo podczas jednego z wywiadów. Gwiazdor został ojcem zaledwie cztery miesiące przez 80. urodzinami. W kwietniu 2023 roku na świat przyszła córeczka Gia.
Aktor po raz pierwszy został ojcem, a dokładnie ojczymem w 1976 roku, gdy poślubił Diahnnę Abbot. Zaadoptował wówczas 5-letnią Drenę (obecnie ma 54 lata), a pierwszym biologicznym dzieckiem z małżonką był syn Raphael (teraz 48-letni). Z drugą partnerką, Toukie Smith, doczekał się synów bliźniaków - Juliana i Aarona (mają po 29 lat). Syn Elliot (26-latek) i córka Helen Grace (13-latka) są z kolei owocem związku z Grace Hightower.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znane pary ze sporą różnicą wieku
Najmłodszym, siódmym dzieckiem Roberta De Niro jest 22-miesięczna Gia. Tym samym wybitny hollywoodzki aktor stał się jednym z najstarszych ojców w historii. Matką dziewczynki jest 46-letnia Tiffany Chen, instruktorka sztuk walki, producenta filmowa, którą aktor poznał na planie filmu "Praktykant" w 2015 roku.
W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez BBC Radio 2, hollywoodzki aktor przyznał, że życie rodzinne i ojcostwo pochłania go teraz do tego stopnia, że zamiast filmów ogląda telewizję dla dzieci. Gdy został zapytany, co oznacza dla niego ojcostwo, odpowiedział: "Czasami mam wrażenie, że ludzie nie do końca tak naprawdę zdają sobie sprawę, co to znaczy być ojcem. To duża odpowiedzialność związana z tajemnicą, ekscytacją i strachem".
Tymczasem na Instagramie gwiazdor opublikował najnowsze zdjęcie ze swoją 22-miesięczną córeczką. Oczywiście nie wszystkie komentarze pod postem są życzliwie. "Biedna dziewczynka" – skomentował jeden z internautów.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
