"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Demi Moore niedawno zebrało się na wspominki. W jednym z wywiadów opowiedziała o pracy na planie udanego dramatu "Ludzie honoru", gdzie wystąpiła u boku Toma Cruise'a.
Swoimi wspomnieniami podzieliła się z magazynem People. W rozmowie wyznała, że gdy spotkała się na planie z Tomem Cruisem, który grał główną rolę w filmie, wyczuła, że przyszły gwiazdor "Mission Impossible" czuje się niekomfortowo. Powodem miała być jej ciąża, Demi spodziewała się wtedy drugiej córki Scout, z mężem Brucem Willisem. To był już ósmy miesiąc.
– Myślę, że Tom był dość zawstydzony – wspominała Moore.– Ja właściwie czułam się z tym w porządku. Poruszałam się wtedy, prawda? Ale mogłam wyczuć, że on uznał to za trochę niezręczne.
"Substancja". Wstrząsający film z Demi Moore. Zobacz fragment
Moore podzieliła się też wspomnieniem tego, jaką presję wywierała na samej sobie w tym czasie.
– Miałam wystąpić w wojskowym mundurze, więc chyba trochę przesadziłam z przygotowaniami – zaczęłam ćwiczyć i próbowałam się wyrzeźbić jeszcze zanim ona się urodziła – wspominała Moore. – W dniu, kiedy odeszły mi wody, byłam na dwuipółgodzinnej wędrówce w górach. Przejechałam też niemal 40 km na rowerze, a potem tańczyłam w klubie reggae – dlatego przyszła na świat dwa i pół tygodnia za wcześnie.
Film "Ludzie honoru" można wypożyczyć na WP Pilot.
Wcześniej w innym wywiadzie gwiazda "Substancji" i "Uwierz w ducha" wyznała, że karała swoje ciało i czuła, że jest ono jej wrogiem.
- Byłam dla siebie bardzo surowa i miałam bardziej antagonistyczną relację z ciałem. I szczerze mówiąc, po prostu się karałam — dodała Moore. Obecnie opisuje swoją relację z ciałem jako bardziej "intuicyjną" i "zrelaksowaną". - Ufam, gdy mówi mi, że potrzebuje coś zjeść, że jest spragnione. Słucham dziś swojego ciała i odczuwam znacznie mniej strachu — wyjaśniła. - Gdy byłam młodsza, czułam, że moje ciało mnie zdradza. Więc próbowałam je kontrolować.
W tym roku Moore skończy 63 lata i patrząc na nią, trudni uwierzyć, że stosuje restrykcyjnej diety i morderczych ćwiczeń. Sama zapewnia, że swój wygląd zawdzięcza odpowiedniej dawce snu.