Powróci po 20 latach. Legendarny film doczekał się dalszego ciągu
O planach kontynuacji słynnej ekranizacji powieści Richarda Mathesona "Jestem legendą" mówi się od ponad dwóch lat. Dopiero jednak dziś w podcaście Drink Champs Will Smith oficjalnie potwierdził, że projekt trafił do realizacji.
"Jestem legendą"
Moda na postapokaliptyczne produkcje o zombie nastała po premierze serialu "The Walking Dead", jednak fani gatunku dobrze wiedzą, że najlepsze rzeczy w tym temacie powstały dużo wcześniej. Na przykład trzy ekranizacje powieści "Jestem legendą": "Ostatni człowiek na Ziemi" z 1964 roku, "Człowiek Omega" z 1971 roku i współczesna wersja z 2007 roku, której gwiazdą był Will Smith.
Powieść grozy amerykańskiego pisarza Richarda Mathesona po raz pierwszy została wydana w 1954 roku. Opowiada o świecie, w którym w wyniku eksperymentu tajemniczy wirus zamienił prawie wszystkich ludzi w zombie-wampiry. Stworzenia spalają się w dziennym świetle, więc Robert Neville – ostatni (?) zdrowy człowiek na świecie – może za dnia bezpiecznie poruszać się po opustoszałych ulicach i budynkach. W nocy jednak uaktywniają się humanoidalne bestie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
I Am Legend (2007) Official Trailer #1 - Sci-Fi Thriller
Ostatnia ekranizacja "Jestem legendą" stała się jednym z największych kinowych przebojów pierwszej dekady XXI wieku. Na całym świecie zarobiła blisko 600 mln dolarów. Sequel zapewne powstałby bardzo szybko, gdy nie jeden "mały" problem. Główny bohater ginie na końcu filmu.
Podczas wydania "Jestem legendą" na DVD okazało się jednak, że istnieje alternatywne zakończenie filmu. "Na sześć tygodni przed premierą musieliśmy nakręcić nowe zakończenie. To, które ostatecznie trafiło do filmu, w którym moja postać ginie. Niestety, pierwotne zakończenie, zostało znienawidzone przez widzów na pokazach testowych. Niemniej, taki był nasz pierwotny pomysł, aby mój bohater przeżył" – zdradza Will Smith w podcaście Drink Champs.
Aktor dodał, że początkowo scenarzyści pracowali nad prequelem słynnego filmu, ale, gdy do projektu został zaangażowany scenarzysta pierwszego "Jestem legendą" Akiva Goldsman, podjęto decyzję, by oprzeć się na alternatywnym zakończeniu, które można obejrzeć w wersji filmu wydanego na DVD. W nim Robert Neville przeżył i spokojnie może się pojawić w kontynuacji "Jestem legendą", która powinna pojawić się w kinach w 2027 roku.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
