Znany reporter w stukniętej komedii

Źródło zdjęć: © AKPA

19 kwietnia 2011, 15:11

W Polsce najbardziej lubi system irygacyjny, a w pracy reportera - kobiety. W programie „Dzień Dobry TVN” otwarcie przyznawał, że lubi erotyczne kulisy show-biznesu: „Kochałem się z Dodą (...) Patrycja Makowska mi dała”. O kim mowa?

Bilguun Ariunbaatar znany szerszej publiczności jako wysłannik mongolskiej telewizji U1Bator, to bez wątpienia najbardziej znane „u” w Polsce, w popularności przebijające „U2” a nawet UFO. Gwiazda programu Szymon Majewski Show, postanowił pójść w ślady swojej babci i zostać... aktorem. Już 6 maja będziemy mogli go usłyszeć w najnowszej komedii reżysera "Shreka 2" - „Gnomeo i Julia”. Dla Bilguuna to spore wyzwanie – w oryginalnej wersji Jelonka dubbinguje ojciec chrzestny heavy metalu - Ozzy Osbourne.

Film „Gnomeo i Julia”, blockbuster w USA, to przezabawna opowieść o największej miłości wszech czasów, która tym razem zostaje przeniesiona do świata ogrodowych krasnali. Jelonek, którego dubbinguje Bilguun to żartobliwy, zblazowany i nieco niezdarny złośliwiec, kompan mięśniaka spod ciemnej gwiazdy - krasnala Tybalta (Borys Szyc), największego przeciwnika Gnomeo (Maciej Stuhr).

Ariunbaatarowi w „Gnomeo i Julia” towarzyszyć będzie plejada największych polskich gwiazd – Natasza Urbańska jako przepiękna Julia, Piotr Adamczyk jako rywal Gnomea - Parys, Cezary Pazura w roli sepleniącej przyzwoitki w ciele różowego flaminga. O humor w filmie zadbał Kuba Wecsile, współtwórca sukcesu takich animacji jak: „Odlot”, „Iniemamocni” i „Alicja w krainie czarów”.

„Gnomeo i Julia” oferuje także energetyczne muzyczne brzmienia - przeboje Eltona Johna i niezwykłą piosenkę „Hello hello” wykonaną w duecie z Lady Gagą.