Zombiebobry i masakra. Telewizja zaprasza na przerażający seans
W ten piątek wypada Halloween, wigilia Wszystkich Świętych. Czy można wyobrazić sobie lepszą okazję, by nieco się pobać na własnej kanapie? Oto filmy, które polecamy włączyć tym, którzy lubią nieco dreszczyku (a czasem nawet więcej).
Filmowe Halloween? Te filmy zobaczysz w tv
"Masakra w Halloween" TV Puls 2 godz. 23.00 To inny tytuł filmu "Terrifier" z 2016 roku, który nakręcony za bardzo niską stawkę, podbił kina i przyniósł twórcom tak wysokie zyski, że potem powstały jeszcze kolejne części. Film w reżyserii Damiena Leone to brutalny slasher, w którym morderca klaun o imieniu Art sieje postrach w noc Halloween. Historia skupia się na dwóch młodych kobietach, które przypadkiem zwracają jego uwagę i stają się celem jego sadystycznej gry. Produkcja szybko zdobyła rozgłos dzięki bezkompromisowej dawce gore, realistycznym efektom praktycznym i atmosferze prawdziwego koszmaru.
Tłumy przychodzą, żeby to zobaczyć. Niektóre samochody aż przystają
"Krzyk" Stopklatka godz. 22.05 Kultowa pozycja dla każdego fana horrorów, która w latach 90. nieco odświeżyła ten gatunek filmu. Akcja rozgrywa się w spokojnym miasteczku, gdzie pojawia się tajemniczy morderca w przerażającej masce. Zabójca wybiera na swoje ofiary nastolatków, dręcząc ich wcześniej telefonami i pytaniami o klasyczne horrory. W przyszłym roku premierę będzie miała już siódma część "Krzyku", ale do dziś za najlepszą uznaje się właśnie jedynkę.
"Zombiebobry" Stopklatka godz. 00.30 Ten film to dowód na to, że horrory są gatunkiem, który nie boi się przekraczać swoich granic i mieszać konwencji. Ta amerykańska czarna komedia grozy w reżyserii Jordana Rubina, która w przewrotny sposób bawi się schematami kina klasy B. Grupa studentów wybiera się na weekend do domku nad jeziorem, nie wiedząc, że w wodzie czai się nowe zagrożenie - tytułowe bobry zamienione w krwiożercze zombie przez toksyczne odpady chemiczne. Film łączy elementy slashera, groteskowego gore i absurdalnego humoru, serwując widzowi historię pełną przerysowanych strachów i świadomego kiczu.
"Pogromcy duchów: Imperium Lodu" Polsat Film 18.40 To propozycja dla nieco młodszych widzów, ale wciąż w konwencji "straszaków". Kontynuacja kultowej serii zapoczątkowanej w 1984 roku komediowym horrorem Ivana Reitmana. W "Pogromcach duchów: Imperium lodu" powracamy do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło - kultowej nowojorskiej remizy strażackiej.
"Ciche miejsce" Sci Fi godz. 21.00 Połączenie horroru i sci-fi w reżyserii Johna Krasinskiego (aktora znanego z "The Office"). Akcja rozgrywa się w świecie opanowanym przez tajemnicze potwory polujące na dźwięk, gdzie najmniejszy szelest może oznaczać śmierć. Rodzina Abbottów żyje w absolutnym milczeniu, porozumiewając się jedynie językiem migowym i podejmując dramatyczną walkę o bezpieczeństwo, szczególnie wobec zbliżających się narodzin dziecka. Film zachwycił widzów atmosferą napięcia, minimalizmem dialogów i pomysłowym wykorzystaniem ciszy jako źródła grozy.