20 lat do kosza. Dziś udaje, że go nie zna
Seth Rogen w wywiadzie dla magazynu "Esquire" odniósł się do głośnego zakończenia przyjaźni z Jamesem Franco. Aktor przyznał, że nie śledził medialnego szumu po wypowiedziach Franco i nie chce komentować tej kwestii. O co poszło?
Seth Rogen i James Franco współpracowali przez dwie dekady, zaczynając od serialu "Luzaki i kujony". Razem zagrali w takich filmach jak "Boski chillout" i "To już jest koniec", a Rogen wyprodukował i wystąpił w reżyserowanym przez Franco obrazie "Disaster Artist" z 2017 roku, który okazał się ich ostatnim wspólnym projektem.
W 2021 roku James Franco w rozmowie z "Variety" przyznał: "Nie rozmawiałem z Sethem. Kocham go, mieliśmy razem wspaniałe 20 lat, ale chyba to koniec. I to nie z braku prób. Powiedziałem mu, jak wiele dla mnie znaczy". Po tych słowach w mediach rozgorzała dyskusja na temat końca ich przyjaźni.
Zapytany teraz o to, jak czuje się z upublicznieniem tak osobistej sprawy, Rogen odpowiedział: "Szczerze mówiąc, tak mało pochłaniam mediów, że nie było to na moim radarze". Aktor nie chciał dalej rozwijać tego tematu.
Kompromitacja Jamesa Franco
W 2018 roku James Franco został oskarżany o liczne przypadki molestowania seksualnego, dyskryminacji ze względu na płeć i inne przewinienia wobec studentek uczęszczających do założonej przez niego szkoły. Aktor został nazwany przez wiele młodych kobiet "seksualnym drapieżnikiem", który bardzo często przekraczał granice nietykalności cielesnej. Studentki złożyły pozew i sprawa trafiła do sądu. Wszystko zakończyło się ugodami. Potem Franco przyznał, że uprawiał seks ze swoimi studentkami, choć wszystko miało dziać się za ich zgodą.
Kilka lat temu Seth Rogan, w głośnym wywiedzie dla The Sunday Times, przyznał, że przez długi czas bagatelizował pewne zachowania przyjaciela i bronił go w mediach, jednak gdy dotarła do jego świadomości skala win Franco, musiał podjąć trudną decyzję. "Mogę powiedzieć, że zmieniło się wiele rzeczy w naszych relacjach. Jest to dla mnie bardzo bolesne, ale nie tak bardzo, jak dla osób pokrzywdzonych w tej sprawie" - stwierdził wtedy Rogan, który dziś kompletnie ignoruje dawnego przyjaciela.
Teraz Setha Rogena będzie można oglądać w serialu Apple Tv+ "Studio" (premiera koniec marca).
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: