Bartosz Opania był gwiazdą "Na dobre i na złe". Zamienił scenę na mundur
Od kilku lat właściwie nie pokazuje się publicznie. Po latach brylowania na salonach i pracy przed kamerami Bartosz Opania postanowił obrać zupełnie inną ścieżkę. 52-letni dziś aktor wstąpił do Wojsk Obrony Terytorialnej.
W latach 90. syn Mariana Opani był zaliczany do wąskiego grona przystojniejszych, a jednocześnie piekielnie zdolnych polskich aktorów. Zagrał m.in. w komedii "Zakochani" u boku zjawiskowej Magdy Cieleckiej. Jednak to rola doktora Latoszka z "Na dobre i na złe" sprawiła, że Bartosz Opania podbił serca szerszej publiczności.
Jednak we wciąż cieszącej się ogromną popularnością telenoweli TVP aktor nie pojawia się już od blisko czterech lat. Wtedy też przestał udzielać się publicznie i bywać na branżowych imprezach. Dziś wiadomo, że zdiagnozowano u niego depresję, przez którą wycofał się show-biznesu.
Bartosz Opania skończył w tym roku 52 lata i wstąpił do Wojsk Obrony Terytorialnej. Wyznał, że o zaciągnięciu się myślał już kilkanaście lat temu. Aktor zmienił nie tylko profesję, ale i wygląd. Przeszedł sporą metamorfozę. Sprawdźcie sami.