Była jedną z najpiękniejszych. Powróciła po latach. Tak dziś wygląda

Dokładnie przed dwoma miesiącami w kinach pojawiła się kolejna część "Oszukać przeznaczenie". Popularna seria grozy została reaktywowana po 14 latach przerwy. Horror zebrał bardzo dobre recenzje, a w kinach przyniósł wpływy sięgające 300 mln dolarów (przy budżecie wynoszącym 50 mln dolarów). "Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi" okazały się największym przebojem cyklu.

Reaktywacja serii "Oszukać przeznaczenie" okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie można tego samego powiedzieć o nowej części "Koszmaru minionego lata", która zbiera słabe recenzje i nie cieszy się zbyt dużą popularnością w kinach. Podczas premierowego weekendu film zarobił w Stanach jedynie 13 milionów dolarów. Dla porównania, "Więzy krwi" zgarnęły na starcie ponad 50 mln dolarów. "Koszmar minionego lata" był stosunkowo tani (18 mln dolarów), więc mimo wszystko powinien przynieść producentom skromny zysk.

Seria "Koszmar minionego lata" oparta jest na jednym schemacie. W pierwszej części grupa nastolatków potrąca samochodem mężczyznę. Młodzi ludzie bojąc się konsekwencji swojego czynu, postanawiają wrzucić ciało do oceanu, nie sprawdzając czy ofiara na pewno nie żyje. Dokładnie rok później otrzymują list o treści: "Wiem, co zrobiłaś minionego lata" (tak brzmi też oryginalny tytuł filmu).

Slasher z 1997 roku okazał się dużym przebojem. Przy budżecie wynoszącym 17 mln dolarów zarobił w kinach 125 mln dolarów. Film stał się trampoliną w karierze dla młodych aktorów, którzy w nim wystąpili. W jego obsadzie znaleźli się Jennifer Love Hewitt, Sarah Michelle Geller, Anne Heche, Ryan Philippe, Freddie Prinze Jr.. Pod koniec lat 90. ich kariery rozwijały się dynamicznie, później wyhamowały. Anne Heche zginęła tragicznie w wypadku samochodowym w 2022 roku. Sarah Michelle Geller i Freddie Prinze Jr. pobrali się i na kilka lat zawiesili aktorską karierę, zaś uznawana za jedną z najpiękniejszych gwiazd Hollywood Jennifer Love Hewitt została na pewien czas piosenkarką.

W nowej części "Koszmaru minionego lata" widzowie zobaczą Jennifer Love Hewitt i Freddie’ego Prinze Jr. Dla obojga jest to powrót na duży ekran po długiej, kilkunastoletniej przerwie. Niestety, zdaniem większości krytyków ich pojawienie się w filmie to jedna z nielicznych zalet filmu. Na portalu Rotten Tomatoes slasher zebrał tylko 38 proc. pozytywnych recenzji. Jeszcze gorsze opinie (raptem 20 proc. pozytywnych opinii) zgromadziła animacja "Smerfy: Wielki film", która podczas premierowego weekendu zarobiła w amerykańskich kinach jedynie 11 mln dolarów (przy budżecie wynoszącym 58 mln dolarów).

Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: