Channing Tatum (na zdj.) mógłby zastąpić Hugh Jackmana w roli mutanta Wolverine'a.
Tak uważa sam Jackman, który gra Rosomaka od 14 lat.
- Nie wiem, kto mógłby mnie zastąpić... może Channing Tatum - oznajmił aktor. - Gdy przyjmowałem tę rolę, miałem 30 lat, jednak dopiero po czterdziestce pojąłem, o co tak naprawdę w niej chodzi. Dziś mam wrażenie, że Rosomak ma z 200 lat.
- Nikt nie może zastąpić Hugh w tej roli - twierdzi James McAvoy, który gra z Jackmanem w serii "X-Men". - Gdy Hugh skończy, ta postać po prostu zniknie z ekranu, a w każdym razie powinna.
- Nie zniknie, dam sobie głowę obciąć - skomentował Jackman.
Od 23 maja polscy widzowie będą mogli podziwiać Hugh Jackmana i Jamesa McAvoya w filmie "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie". Channing Tatum znany jest z ról w przebojach "21 Jump Street" i "Magic Mike".