Ciąg dalszy nastąpi. Pierwsza część pobiła w Polsce rekord "Kleru"
Tego można się było spodziewać. Jeden z największych kinowych przebojów ostatnich lat będzie miał sequel. "A Minecraft Movie 2" został oficjalnie potwierdzony. Teaserowy plakat informuje, że amerykańska premiera została wyznaczona na 23 lipca 2027 roku.
O grze "Minecraft" słyszeli niemal wszyscy, bo wśród kilkulatków, nastolatków i całkiem już dorosłych ludzi ma setki milionów fanów na całym świecie. Charakterystyczna graficznie gra-fenomen, która pierwotnie miała być rozrywką dla nielicznych (czyt. hipsterów), osiągnęła gigantyczny sukces, który na pewno przerósł najśmielsze marzenia samego twórcy, legendarnego już Notcha.
Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni
Pierwsze informacje na temat ekranizacji "Minecrafta" pojawiły się w 2014 roku, gdy firma Microsoft nabyła studio Mojang i prawa do najpopularniejszej gry na świecie. Na ten cel wydała 2,5 miliarda dolarów. 2,5 miliarda dolarów za jedną tylko grę, bo Mojang nie miał w swojej ofercie praktycznie nic więcej!
Po kilku nieudanych próbach rozpoczęcia prac nad ekranizacją gry, wytwórnia Warner Bros. ogłosiła, że gwiazdą kinowego "Minecrafta" zostanie Jason Momoa. Później do obsady dołączył Jack Black w kluczowej dla gry i filmu roli Steve’a. Przypomnijmy, że postać grana przez Blacka stała się ulubionym bohaterem widzów, ale też katalizatorem ekscesów podczas seansów.
"Minecraft: Film" odniósł w kinach gigantyczny sukces. Przy niemałych kosztach produkcji sięgających 150 mln dolarów, na całym świecie zarobił aż 958 mln dolarów. Pośród hollywoodzkich filmów w tym roku więcej pieniędzy zgarnęła jedynie animacja "Lilo & Stitch". W Polsce "Minecraft: Film" w ciągu trzech dni wyświetlania zgromadził 978,3 tys. widzów i pobił rekord otwarcia "Kleru".
Wiemy już, że na drugą część kinowego "Minecrafta" widzowie będą musieli czekać tylko dwa lat. Premiera sequela została bowiem wyznaczona na 23 lipca 2027 roku. Żelazo trzeba kuć, póki gorące. Zwłaszcza, jeśli wytwórni zależy, by w ekranizacji gry wideo ponownie wystąpili Jason Momoa i Jack Black. Choć obsada nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, zakłada się, że obaj panowie w najbliższym czasie powrócą do swoich ról.