"Hipnotyzuje dźwiękiem i obrazem". Spektakularny film za 180 mln dol.

Na drugą część przełomowej pod względem technicznym produkcji z lat 80. "Tron" widzowie musieli czekać aż 28 lat. Na trzecią już "tylko" 15. Podobnie jak jego poprzednicy, "Tron: Ares" nie stał się tak dużym przebojem, jak się spodziewano.

Jared Leto w filmie "Tron: Ares"Jared Leto w filmie "Tron: Ares"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

W zestawieniu przygotowanym przez Stowarzyszenie Efektów Wizualnych (Visual Effects Society - VES) "Tron" z 1982 roku znalazł się na szóstym miejscu listy filmów, których efekty specjalne najbardziej wpłynęły na historię kina. Tymczasem dzieło Stevena Lisbergera nie otrzymało nawet nominacji do Oscara w tej kategorii. Jak to możliwe? Można powiedzieć, że zastosowana technologia okazała się dla członków Amerykańskiej Akademii Filmowej zbyt pionierska.

Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni

Akademia zdyskwalifikowała "Tron" w rywalizacji o nagrodę w kategorii najlepsze efekty wizualne, uznając część zdjęć opracowanych dla filmu za rodzaj oszustwa wobec tradycyjnych metod tworzenia obrazu. Chodziło oczywiście o stosowaną dziś powszechnie grafikę komputerową (CGI). Warto dodać, że efekty, które w ten sposób powstały, filmowcy nagrywali kamerą z ekranu monitora i później już na taśmie celuloidowej poddawali je dalszej obróbce.

"Tron" nie odniósł spektakularnego sukcesu w kinach, choć i tak cieszył się większą popularnością niż inny słynny film science-fiction z 1982 roku "Łowca androidów". Dopiero wraz z upływem czasu obie produkcje zaczęły być coraz bardziej cenione, a obecnie uznawane są za ścisłą klasykę gatunku, dzieła kultowe.

Druga część filmu zatytułowana "Tron: Dziedzictwo" powstała w 2010 roku, a więc aż 28 lat po premierze pierwowzoru. Wytwórnie bardzo rzadko decydują się na realizację sequela po tak długim czasie. Podobnie jak przy drugiej części "Łowcy androidów", która powstała jeszcze później, udało się w twórczy sposób rozwinąć temat i stworzyć silną więź pomiędzy produkcjami, które dzielą trzy dekady.

Kluczowym elementem, który połączył oba filmy, była postać genialnego programisty, twórcy gier komputerowych Kevina Flynna (Jeff Bridges), który został "wciągnięty" i uwięziony w wirtualnej rzeczywistości. W trzeciej części Flynn też się pojawia, ale film ma już innych głównych bohaterów, na czele z ultranowoczesnym programem, który pragnie przenieść się z cyfrowego świata do naszej rzeczywistości.

W zmaterializowaną postać Aresa wcielił się Jared Leto, którego przed czterema miesiącami można było oglądać na żywo w Polsce podczas koncertu Thirty Seconds to Mars. Zdobywca Oscara w ostatnich latach większe sukcesy odnosił jako lider zespołu rockowego niż aktor (dwie Złota Maliny z rzędu za role w filmach "Dom Gucci" oraz "Morbius"). W nowym "Tronie" wypada dobrze, choć sam film zbiera mieszane recenzje.

Widzom się jednak podoba (na stronie Rotten Tomatoes 87 proc. pozytywnych opinii), zwłaszcza od strony wizualnej i dźwiękowej. Utwory zespołu Nine Inch Nails rządzą nowym "Tronem" w jeszcze większym stopniu niż muzyka Daft Punk w poprzednim filmie. Hipnotyzują, oszałamiają i wywołują emocje, których brakuje w dość banalnej historii. Podczas premierowego weekendu "Tron: Ares" zarobił na całym świecie 60 mln dolarów. Spodziewano się o 20 proc. większych wpływów. Obraz kosztował 180 mln dolarów.

Tron: Ares - zwiastun #1 [napisy]

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"