"W tym momencie już wygrał". Fani aktora padli ze śmiechu. Hit w sieci
W minioną niedzielę odbyła się 78. gala rozdania nagród Tony, które przyznawane są twórcom teatralnym w USA. Na uroczystości nie zabrakło gwiazd filmu. George Clooney był nominowany w kategorii najlepszy aktor, a w pierwszym rzędzie zasiadł Keanu Reeves, który wkrótce ma zadebiutować na deskach teatru.
Uroczystość, która odbyła się w Radio City Music Hall w Nowym Jorku była okazją do świętowania odrodzenia się Broadwayu po krytycznym okresie pandemii. Najsłynniejsza scena teatralna na świecie nie tylko się odrodziła, ale także osiągnęła rekordowe wpływy ze sprzedaży biletów, który sięgnęły 1,9 miliarda dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dziewięcioro nieznajomych": Christine Baranski o swojej krótkiej wizycie w Polsce
Największym przebojem ostatnich miesięcy na Broadwayu był spektakl "Good Night, And Good Luck", w której widzowie mogli podziwiać hollywoodzką gwiazdę George’a Clooneya. Jest to teatralna adaptacja głośnego filmu z 2005 roku pod tym samym tytułem. Czarno-biały dramat został wyróżniony sześcioma nominacjami do Oscara: dla najlepszego filmu, za reżyserię (Clooney), scenariusz (Clooney), aktora, zdjęcia i scenografię. Na ekranie w głównego bohatera, legendarnego dziennikarza Edwarda R. Murrowa wcielił się David Strathairn. W sztuce zastąpił go George Clooney.
Hollywoodzki aktor za rolę w sztuce otrzymał nominację do nagrody Tony (odpowiednika filmowego Oscara), ale ostatecznie nagrody nie zdobył. Zwyciężył Cole Escola za rolę w spektaklu "Oh, Mary!". Nie zmienia to jednak faktu, że przygoda Clooneya na Broadwayu zakończyła się spektakularnym sukcesem.
Jesienią tego roku na deskach Broadwayu zadebiutuje także Keanu Reeves. Aktor, którego możemy obecnie oglądać w kinie w roli Johna Wicka w filmie "Ballerina", ma się wcielić w postać Estragona w adaptacji sztuki Samuela Becketta "Czekając na Godota". Czy za rok pojawi się na ceremonii rozdania nagród jako osoba nominowana? Zobaczymy. Póki co, wideo z niedzielnej uroczystości rozdania nagród z udziałem Reevesa stało się hitem internetu.
Na nagraniu widzimy, jak piosenkarz i aktor Jonathan Groff (zagrał m.in. agenta Smitha w ostatniej części "Matriksa") wykonuje na scenie utwór z musicalu. W pewnym momencie wskakuje na krzesło, na którym siedzi Reeves. Zaskoczony gwiazdor krzyknął i spojrzał do kamery spomiędzy nóg Groffa. "Keanu w tym momencie już wygrał Tony’ego" – piszą rozbawieni internauci.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: