Helen Mirren do innych aktorek: "Żadna z nas nie jest piękna"
Helen Mirren zaskoczyła swoje koleżanki z planu, mówiąc do nich: "żadna z nas nie jest piękna". Aktorka opowiedziała też o swoim stosunku do wyglądu i tego, jaką rolę pełni w jej pracy.
Helen Mirren, znana między innymi z roli Elżbiety II w filmie "Królowa", podczas rozmowy z innymi gwiazdami Hollywood, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat wyglądu i kariery w przemyśle filmowym. W trakcie spotkania z Kathy Bates, Niecy Nash-Betts, Parker Posey, Keri Russell i Cristin Milioti, Mirren opowiedziała o presji, jaką odczuwała w młodości.
- Powiedziano mi, że powinnam zrobić operację nosa, gdy miałam dwadzieścia kilka lat - wyznała Mirren. - Ktoś powiedział: "Nigdy nie dostaniesz pracy, jeśli tego nie zrobisz". Odpowiedziałam, że nie chcę być ładną aktorką. Wybrałam bycie nie tak piękną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Legendy Hollywood
Niecy Nash-Betts, znana z serialu "Pazury", odpowiedziała na słowa Mirren: - Przede wszystkim, za późno. Bo jesteś piękna. Ale rozumiem, co masz na myśli. Lubię błyszczeć w prawdziwym życiu, ale na ekranie nie zależy mi na tym, jak wyglądam.
Nash-Betts dodała: - Współczuję ludziom, którzy byli piękni przez całe życie. Bo jeśli to jest coś, z czego jesteś znana, to chyba musisz to podtrzymywać przez całe życie. Ja nie wiem, co bym zrobiła.
Kathy Bates, która również doświadczyła odrzucenia z powodu wyglądu, dodała: - Kiedy widzisz niesamowitą grę aktorską, nie ma znaczenia, jak wygląda ta osoba, jest piękna.
Mirren jednak nie zgodziła się z tym, stwierdzając: - Patrząc na nasze twarze przy tym stole, żadna z nas nie jest piękna.
Bates odpowiedziała jej: - Och, skończ już. Ja czuję się teraz piękniejsza niż kiedykolwiek wcześniej!
Mirren jednak kontynuowała: - Żadna z nas nie jest pięknością. Mamy różne twarze, bardzo interesujące twarze.
Helen Mirren, mimo że nie uważa się za piękność, nie zamierza zwalniać tempa. - Jestem stara. Nie umarłam młodo, a powód, dla którego chcę żyć jak najdłużej i pracować jak najdłużej, to przygoda, jaką jest życie - powiedziała.
Mirren podzieliła się również swoją filozofią dotyczącą starzenia się, mówiąc: - To natura, to się dzieje. Nie martw się o starzenie. To jest fajne.
- Moja matka powiedziała mi najważniejszą rzecz: "Nigdy nie bój się starzeć" – wspominała aktorka. - Oczywiście, gdy masz 18 lat, średni wiek jest jak obcy kraj. Jest tak daleko od ciebie. Ale gdy przyjeżdżasz do tego kraju, zdajesz sobie sprawę, że są tam wspaniałe rzeczy. I może polubisz ten kraj bardziej niż ten, który zostawiłaś za sobą.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Balickie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: