Hit Netfliksa o sekcie jest oparty na faktach. Twórcy mówią, co jest prawdą
"Na marginesie" to nowy hit Netfliksa, który zyskuje coraz większą popularność. Serial oparty jest na autentycznych wydarzeniach związanych z kontrowersyjnymi ośrodkami dla młodzieży.
Serial "Na marginesie" od premiery 25 września szybko znalazł się wśród najchętniej oglądanych produkcji Netfliksa. Za powstanie ośmioodcinkowej serii, która przedstawia historię fikcyjnej placówki Tall Pines Academy odpowiada Mae Martin. Inspiracją dla fabuły były prawdziwe wydarzenia i doświadczenia osób, które trafiły do podobnych instytucji.
W serialu Tall Pines Academy to ośrodek w Vermont, reklamowany jako miejsce pomagające trudnej młodzieży. W rzeczywistości uczniowie są tam poddawani przemocy fizycznej i psychicznej, a ich osobowość jest systematycznie łamana. Celem jest całkowite podporządkowanie się liderce szkoły, Evelyn Wade, granej przez Toni Collette.
"Wednesday" : Czasem trudno zachować powagę
Wśród bohaterów są Abbie, Leila i Rory, którzy odkrywają, że jedyną drogą do "ukończenia" szkoły jest przejście przez brutalny rytuał. W piwnicy szkoły dochodzi do manipulacji psychologicznych i podawania substancji psychoaktywnych, by młodzież dołączyła do lokalnej wspólnoty – w rzeczywistości sekty prowadzonej przez Evelyn.
Inspiracje z prawdziwego życia
Mae Martin w rozmowie z "Forbes" ujawnia, że inspiracją do stworzenia serialu była historia jej najlepszej przyjaciółki Nicole. Została ona w młodości wysłana do ośrodka wychowawczego i przez dwa lata była odizolowana od bliskich.
- Byłyśmy ze sobą bardzo blisko. Pewnego razu ona po prostu została wywieziona w kajdankach w środku nocy do ośrodka. Udało jej się uciec boso przez las i autostopem dotrzeć do domu. Była w bardzo niebezpiecznej sytuacji - opowiada Martin.
Placówka ostatecznie została zamknięta z powodu nadużyć i zaniedbań.
Nicole pełniła rolę konsultantki w zespole scenarzystów, co pozwoliło na wierne oddanie realiów takich placówek. Martin przyznała, że czuła się winna, iż nie trafiła tam razem z przyjaciółką, a relacja Abby i Leili w serialu jest inspirowana ich własną przyjaźnią.
Przemysł "trudnej młodzieży" i inspiracje sektami
Twórcy serialu czerpali inspiracje z filmów takich jak "Przerwana lekcja muzyki", "Uciekaj!" czy "Fargo". Tall Pines Academy w serialu reklamuje się jako miejsce stosujące nowatorskie metody terapeutyczne i edukacyjne. Martin podkreśla, że Tall Pines nie jest dosłownym odwzorowaniem żadnej konkretnej placówki, ale opiera się na doświadczeniach osób, które znalazły się w podobnych instytucjach.
- To rama dla dość szalonego thrillera, ale temat jest mi bardzo bliski. Jeśli serial wywoła dyskusję o tym przemyśle, to będzie to sukces - zaznacza Martin.
Geneza przemysłu i wpływ sekt z lat 70.
W wywiadzie dla "Deadline" Martin wyjaśnia, że inspiracją były sekty samopomocowe z lat 70., takie jak Synanon.
- Chciałam użyć tych kultów jako metafory dla opresyjnych systemów, które nas kuszą - mówi Martin.
Martin podkreśla, że wiele elementów serialu, choć wydaje się przerysowanych, ma swoje źródło w rzeczywistości. Przykładem jest Synanon – sekta, która zaczynała jako program leczenia uzależnień, a z czasem zaczęła stosować kontrowersyjne metody terapii i manipulacji.
Wszystkie osiem odcinków serialu "Wayward" można już oglądać na Netfliksie.
Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: