"Rozmawiałem ze wszystkimi". Zdesperowany wydzwania po ludziach
Dave Bautista, kiedyś gwiazda wrestlingu, dziś popularny aktor, należy do ludzi ambitnych i słownych. Uznał, że potencjał związany z rolą Draxa Niszczyciela w "Strażnikach Galaktyki" się wyczerpał i swojego zdania nie chce zmienić. Ale z chęcią powróciłby do komiksowego uniwersum.
W wywiadzie dla magazyny "GQ" Dave Bautista powiedział: "Jestem wdzięczny za Draxa. Kocham go. Ale poczułem dużą ulgę, że to już koniec. Praca na planie 'Strażników' nie sprawiała mi już przyjemności. Ciężko było grać tę rolę. Proces charakteryzacji mnie powalał. Nie wiem też czy chcę, aby Drax był moim dziedzictwem. To w sumie głupia rola, a ja chcę robić bardziej dramatyczne rzeczy".
Przygoda Bautisty z komiksowym światem Marvela rozpoczęła się pod koniec 2012 roku, kiedy to wystartował casting do filmu "Strażnicy Galaktyki". Gwiazdor wrestlingu był wówczas początkującym aktorem. Na koncie miał tylko kilka drugoplanowych ról w podrzędnych produkcjach. Aktor na pewno wyróżniał się posturą (198 cm wzrostu i 130 kg wagi) oraz wyjątkowo "drewnianą" grą. I to urzekło twórców filmu. Taki właśnie miał być Drax Niszczyciel, takiego człowieka szukali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marvel Studios’ Guardians of the Galaxy Vol. 3 | New Trailer
W maju 2023 roku aktor pożegnał się z rolą, która przyniosła mu sławę. Od tego czasu nie zmienił swojego zdania w temacie: "Drax jest dla mnie całkowicie zamknięty. Gdyby nawet James Gunn do mnie zadzwonił i zapytał, czy zrobiłbym coś ponownie jako Drax, po prostu nie byłbym zainteresowany". Wiemy jednak, że nigdy już do tego nie dojdzie, bo twórca "Strażników Galaktyki" jest obecnie jednym z szefem konkurencyjnego DC Studios i tworzy uniwersum oparte na komiksach ze świata Batmana i Supermana.
Bautista wcale jednak nie chce rezygnować z występów w ekranizacjach komiksu. Marzy mu się powrót w stylu Roberta Downeya Jr., który po pożegnaniu się z rolą Tony’ego Starka/Iron Mana powrócił do Marvel Cinematic Universe jako arcywróg superbohaterów Victor von Doom/Doctor Doom.
"Ja chcę być w tym świecie. Jestem wielkim fanem tego świata. Jestem fanem komiksów i całego uniwersum. Marvel, DC, chcę po prostu w tym być. Powiadomiłem o tym Jamesa, powiadomiłem o tym braci Russo. Osobiście rozmawiałem z nimi wszystkimi i powiedziałem im: ‘Możecie na mnie liczyć. Jeśli byłaby postać, dla której byłbym odpowiedni, jestem otwarty na propozycje’" - podkreśla Bautista.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: