Jeff Daniels ponownie krytykuje zwolenników Donalda Trumpa
Aktor Jeff Daniels w ostrych słowach zwrócił się do zwolenników prezydenta Donalda Trumpa, wyrażając nadzieję, że "tracą mnóstwo pieniędzy". Skąd takie słowa aktora?
Jeff Daniels, 70-letni zdobywca nagrody Emmy, znany z krytyki wobec prezydenta Trumpa i Partii Republikańskiej, rozmawiał z Nicolle Wallace w podcaście "The Best People" na antenie MSNBC o obecnej sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych, w tym o cłach i kondycji Partii Republikańskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hollywood kontra Trump
Jeff Daniels wielu kojarzy się z roli w filmie "Głupi i głupszy", ale aktor ma na koncie wiele lepszych ról - wśród nich ta w serialu "Newsroom", który co sezon zgarnia najważniejsze nagrody w branży. Daniels nie ukrywa, że lubi rozmawiać o polityce. Serwuje nierzadko ostre komentarze pod adresem administracji Donalda Trumpa i tak jest i tym razem.
W najnowszej rozmowie, kierując siedmiowyrazowe przesłanie do zwolenników Trumpa "którzy myśleli, że będzie w porządku", aktor powiedział: "Mam nadzieję, że tracicie mnóstwo pieniędzy". Prowadząca, Nicolle Wallace, zgodziła się, dodając: "Cła zaszkodzą waszym sąsiadom". To kontynuacja głośnej debaty dot. wprowadzonych przez Trumpa ceł na towary z niemal wszystkich państw, także na sąsiada, czyli Kanadę. Więcej o tym w tekście WP Wiadomości.
Daniels kontynuował: "Myślę, że ostatecznie to właśnie to będzie kluczowe. 'Chwileczkę, rachunek za zakupy wynosi ile? O 180 dolarów więcej? Nie mogę kupić tego samochodu, który musimy mieć, chyba że zapłacę dodatkowe 8 tys. dolarów. Co? Kogo za to obwinić? Do kogo się zwrócić?' Do jednej osoby".
Rzecznik Białego Domu, Kush Desai, w odpowiedzi dla "The Independent" skomentował słowa aktora: "Cóż, kolejny wypalony, oderwany od rzeczywistości lewicowy klaun z Hollywood życzy krzywdy zwykłym Amerykanom, ponieważ nie zgadzają się z jego opiniami. Niestety dla Jeffa i na szczęście dla narodu amerykańskiego, pod rządami prezydenta Trumpa rynki obligacji i akcji rosną, kryzys inflacyjny Joe Bidena się zakończył, a realne płace rosną".
Daniels wyraził także żal z powodu przegranej Kamali Harris w wyborach prezydenckich w 2024 roku. "Wciąż o niej myślę i uważam, że byłaby dobrym wyborem. Nie obchodzi mnie, co mówią inni, ponieważ zrobiłaby to, co zrobił [Abraham] Lincoln" – stwierdził.
Wyjaśniając swoje porównanie do Lincolna, Daniels dodał, że Harris "otoczyłaby się ludźmi, którzy by się z nią nie zgadzali, a nie takimi, którzy by klękali i mówili: 'Tak, więcej ceł, proszę pani, więcej'".
Jeff Daniels zyskał sławę dzięki głównej roli w kultowej komedii "Głupi i głupszy" z 1994 roku oraz jej kontynuacji z 2014 roku. Wystąpił także w filmach takich jak "Mój przyjaciel Hachiko" (2009), "Good Night, and Good Luck" (2005) czy "Seria Niezgodna: Wierna" (2016). Na małym ekranie zasłynął rolami w serialach HBO "Newsroom", "The Looming Tower" i "Godless", za które zdobył pięć nominacji do Emmy, wygrywając dwie statuetki.
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: