Tak Patryk Vega podbija świat. Wyniki nie pozostawiają żadnych złudzeń

"Mój najnowszy film ‘Putin’ już w kinach na całym świecie! Zanurzcie się w opowieść, która nie pozostawia miejsca na obojętność" – napisał przed kilkoma dniami na Instagramie Patryk Vega. Jednak z tej zapowiedzi podbijania świata nic nie wyszło. Można nawet uznać, że doszło do spektakularnej klęski.

"Putin" Patryka Vegi
"Putin" Patryka Vegi
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Trudno tak do końca powiedzieć, co się dzieje z filmem Patryka Vegi poza granicami naszego kraju. Serwis imdb.com podawał, że 9 stycznia "Putin" miał mieć premierę m.in. w Niemczech oraz w USA. Informacja prasowa zapowiadała, że film będzie dystrybuowała firma Kinostar Filmverleih. Na stornie niemieckiego multipleksu "Putin" znajduje się nawet w sekcji "polecane filmy", ale polskiego tytułu nie widać w box office’owych raportach.

Moviesroom przypuszcza, że cała akcja związana z międzynarodową dystrybucją "Putina" ogranicza się jedynie do limitowanych, pojedynczych pokazów. "Na przykład w Wielkiej Brytanii odbył się tylko jeden pokaz. Zakładając, że średnia cena biletów to 8 funtów, a film zarobił w sumie 123 funty, to na seans ’Putina’ wybrało się zaledwie 15 osób" – czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin - Zwiastun PL (Official Trailer)

Faktycznie, amerykański serwis filmowy podaje, że film Patryka Vegi był wyświetlany na Wyspach tylko w jednym kinie i zarobił 150 dolarów. Aż trudno uwierzyć, że zaledwie kilkanaście osób zdecydowało się odpłatnie obejrzeć film w kinie. W końcu jeszcze nie tak dawno, produkcje Vegi robiły prawdziwą furorę w Wielkiej Brytanii. W 2018 roku "The Guardian" poświęcił całą stronę fenomenowi "Kobiet mafii". Podczas premierowego weekendu polski film sensacyjny zarobił na Wyspach 775 tys. dolarów!

W sumie jednak nie można się dziwić, że "Putin" nie odnosi sukcesu za granicą, skoro w Polsce cieszy się tak małą popularnością. Podczas premierowego weekendu najnowszy film Vegi obejrzało na dużym ekranie zaledwie 37 tys. widzów. Swego czasu "Pitbull: Niebezpieczne kobiety" w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania zgromadził 835 tysięcy osób.

Jeśli prawdą jest, że "Putin" kosztował 14-15 mln dolarów, to mamy w tym momencie do czynienia ze spektakularną, finansową klęską. W Polsce w ciągu premierowego weekendu wpływy ze sprzedaży biletów sięgnęły raptem 200 tys. dolarów, a w kolejnych tygodniach można się spodziewać już tylko spadku zainteresowania filmem. Po tak dotkliwej porażce, wręcz upadku, trudno się będzie podnieść i zebrać fundusze na nakręcenie kolejnego filmu.

"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)