Kinga Rusin wygrała czwarty "Taniec z gwiazdami"

Końcówka czwartej edycji „Tańca z gwiazdami” była bardzo zajadła. Kinga Rusin i jej partner stoczyli trzy taneczne pojedynki z drugą parą finalistów Peterem Lucasem i Dominiką Kublik. W pierwszym „starciu” jurorzy ocenili obie pary na taką samą ilość 38 punktów. W drugim nieznacznie lepiej wypadł Peterem Lucasem z Dominiką Kublik.

Wszystko wskazywało na to że o tym kto okaże się lepszy (przynajmniej w mniemaniu zawodowców) zadecyduje ostatni, trzeci występ tańczących gwiazd. Uczestnicy wyraźnie postawili w nim na namiętne latynoskie rytmy. Taniec Kingi i Stefano czyli rumba wzbogacona elementami samby została określona przez jurora Piotra Galińskiego najlepszym występem ze wszystkich edycji „Tańca z gwiazdami”. Nieco gorzej, lecz także na najwyższym poziomie zatańczyli Peter z Dominiką.

Po trzeciej konkurencji obie pary uzyskały taką samą liczbę punktów (113). Tak wiec zawodowcy ocenili finałowe pary równo nie dając widowni lidera. Mimo tego ta poradziła sobie w wyborem „najlepszych” bez problemów. Większością głosów jako zwycięzców czwartej edycji „Tańca z Gwiazdami” uznano Kingę Rusin i Stefano Terrazzino.

Czwarty „Taniec z gwiazdami” trwał od 10 września. Oglądalność każdego z odcinka wynosił ponad 6 milionów a finałowe pary spędziły na treningach łącznie blisko 700 godzin. Uczestnicy show wypili 563 litrów wody i 348 litrów soków. Na uszycie ich kreacji zużyto 876 metrów materiału. W mediach mówi się już o piątej edycji „Tańca”.

Kinga Rusin ma 35 lat, jest zodiakalną Rybą i uwielbia pływać. Swoją karierę zaczynała jako prezenterka TVP. W telewizji poznała Tomasza Lisa, z którym w 1994 roku wzięła ślub. Ich małżeństwo przetrwało 12 lat. W tym roku rozwiedli się. Z Lisem ma dwie córki: 10-letnią Polę i 6-letnią Igę. Po odejściu z TVP prowadziła m.in. „Wizjer” w TVN. Od września ubiegłego roku jest gospodynią „Dzień dobry TVN”.
(fot. AKPA)