Krzysztof Materna: trzy razy się żenił, a niedawno dowiedział się, że ma nieślubnego syna!

Obraz
Źródło zdjęć: © ONS.pl

/ 7Długo szukał szczęścia

Obraz
© ONS.pl

Prywatnie długo poszukiwał szczęścia - i wreszcie znalazł je u boku trzeciej żony, z którą jest w udanym związku już od ponad 20 lat.

Jego spokojnym życiem wstrząsnęła jednak niedawno informacja, że ma nieślubnego syna - który dopiero teraz dowiedział się, kto naprawdę jest jego ojcem, i postanowił nawiązać z Materną kontakt.

/ 7Ojcowski reżim

Obraz
© Materiały prasowe

Wychowywał się w Sosnowcu, pod opieką kochającej mamy, z którą miał doskonałe relacje - i ojca, z którym długo nie potrafił nawiązać dobrego kontaktu.

Dopiero wiele lat później zdołali nieco naprawić te relacje.

- Udało mi się z nim porozumieć jak ojcu z synem, ale za późno - wspominał i dodawał: - Całe dorosłe życie walczę, żeby nie być swoim ojcem.

/ 7Porażka na studiach

Obraz
© ONS.pl

Aktorem został dzięki namowom mamy - to właśnie ona, widząc, że syn ma ogromny talent, pojechała z nim na Ogólnopolski Konkurs Recytatorski do Szczecina, a później zachęcała, by poszedł do szkoły teatralnej. Przyjęto go za pierwszym razem, tyle że niepokorny Materna już po pierwszym semestrze pożegnał się z wymarzonymi studiami.

Długo bał się powiedzieć rodzicom o swojej porażce i podjął pracę jako maszynista w Teatrze Słowackiego.

/ 7Rozwój kariery

Obraz
© Materiały prasowe

I chociaż planował wrócić na uczelnię, wkrótce się okazało, że studia nie są mu do niczego potrzebne. Zaczął występować w kabarecie, prowadził koncerty i festiwale, zaczął też pojawiać się na ekranie - wystąpił w kilku serialach i filmach, jak na przykład "Tańczący jastrząb”, "Klakier”, "Bal na dworcu w Koluszkach” czy "Złoto dezerterów”.

Przez wiele lat był asystentem Jerzego Gruzy i za jego zachętą sam stanął za kamerą - został drugim reżyserem w dwóch filmach fabularnych: "Klakier” i "Akademia Pana Kleksa”. Równocześnie współpracował z Wojciechem Mannem, tworząc kilka programów autorskich, w tym "Z duchem czasu”, "Za chwilę dalszy ciąg programu” czy "MdM”.

/ 7Trzecia żona

Obraz
© ONS.pl

Młodszą od siebie o 21 lat Magdalenę poznał, gdy zjawiła się na spotkaniu w sprawie pracy. Szybko przypadli sobie do gustu.

*- Po trzecim spotkaniu wiedziałem, że jest tą kobietą, z którą chcę być. Dzięki żonie mam przedłużoną młodość. Różnica wieku między nami dała mi prawdziwego kopa. Koledzy zazdroszczą mi żony. A ja im mówię, że to nagroda za gehennę, którą przeżyłem wcześniej *- wyznawał, mówiąc o swoich dwóch poprzednich nieudanych małżeństwach.

- Krzysztof ma świadomość upływającego czasu. Dlatego dzieciom poświęca każdą wolną chwilę - zachwycała się jego żona.

/ 7Niespodziewany telefon

Obraz
© Facebook.com

Obecnie Materna stara się jak najwięcej czasu spędzać z rodziną - chociaż wciąż otrzymuje mnóstwo propozycji zawodowych, z wielu z nich rezygnuje.

Myślał, że niewiele już go w życiu zadziwi, dlatego był w kompletnym szoku, gdy pewnego dnia odebrał telefon. Dzwonił dziennikarz śledczy Jacek Bazan, który oznajmił, że prawdopodobnie jest jego synem - co chciał potwierdzić badaniami DNA.

- Już na samym początku zapewniłem go i bardzo wyraźnie podkreślam, że rozumiem kłopot, w jakim się znalazł. Dodam, że tu nie ma pobudek materialnych, nie mam żadnych roszczeń, nie chodzi o jego majątek - zapewniał Bazan w "Super Expressie".

/ 7Pierwsze spotkanie

Obraz
© Youtube.com | Paweł Adamowicz

Bazan przez 49 lat był przekonany, że jego ojcem jest zupełnie inny mężczyzna. Kiedy więc matka zasugerowała, że prawdopodobnie jest synem Materny, był zaskoczony.

- Zadzwoniłem i zaproponowałem spotkanie. Wtedy usłyszałem, że wiele osób chce się z nim spotkać. Musiałem więc powiedzieć od razu, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest moim ojcem. Dla niego i dla mnie to było jak scena z filmu - wspominał w "Super Expressie".

Razem udali się na badania, które potwierdziły ich pokrewieństwo. W "Twoim Imperium" Bazan mówił, że chociaż chciałby mieć kontakt z ojcem, nie będzie na niego naciskał.

- Pewnie każdy na moim miejscu chciałby, żeby ta znajomość była jakoś podtrzymana. Natomiast, i tutaj proszę mnie dokładnie zacytować, nikt nie ma prawa wchodzić z buciorami do obcej rodziny. Pchać się tam na siłę. To prawda, że pan Krzysztof jest moim ojcem, ale prawdziwe więzi między ludźmi tworzą się w trakcie wspólnego życia i spędzania czasu. Obaj jesteśmy dojrzałymi mężczyznami, nikt nikomu nie będzie rzucać się na szyję. Nie wiem, czy nasze relacje się zacieśnią, czy może pozostaniemy dla siebie obcymi ludźmi. Pan Krzysztof, o ile mi wiadomo, ma wspaniałą rodzinę, znakomicie się z nią czuje, jest po prostu szczęśliwy. Ja życzę im wszystkim zdrowia i szczęścia - dodawał.

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"