Najbardziej kontrowersyjny film początku roku. Pierwsze opinie? Ludzie są zachwyceni
Jeszcze przed pierwszymi pokazami nowej "Śnieżki" wybuchła niemała afera o ten film. Pisano o skandalicznej ekranizacji, o politycznych poglądach aktorek, a niskorośli aktorzy mówili wręcz, że film ich obraża. Tymczasem pierwsi widzowie poszli do kina i ich reakcje są skrajnie inne niż można się było tego spodziewać.
Disney postanowił ponownie wziąć się za historię Królewny Śnieżki i jeszcze raz opowiedzieć klasyczną bajkę - nie bez kontrowersyjnych dla niektórych zmian. W sieci wybuchła afera, bo twórcy zdecydowali się obsadzić aktorkę o polsko-latynoskich korzeniach w roli tytułowej Śnieżki, która wcale nie jest bezbronną istotką jaką znaliśmy do tej pory. W Złą Królową wciela się piękna Gal Gadot, która śmiało mówi o polityce i konflikcie Palestyny z Izraelem. W zalewie negatywnych komentarzy dużo pisano także na temat krasnoludków. Aktor Peter Dinklage punktował, że to obraza dla niskorosłych osób, które wciąż pokazuje się jako głupiutkie krasnoludki mieszkające w jaskini.
"Byłem trochę zaskoczony, gdy ogłosili z dumą latynoską aktorkę w roli Królewny Śnieżki, ale wciąż opowiadają historię 'Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków'. Jesteście postępowi w jednym aspekcie, ale wciąż tworzycie tę cholernie wsteczną opowieść o siedmiu krasnoludach mieszkających razem w jaskini. Co wy robicie? Czy nic nie osiągnąłem, walcząc o tę sprawę?" - komentował aktor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekordziści. Te filmy zarobiły najwięcej, kwoty przyprawiają o zawrót głowy
Pierwsze reakcje na "Śnieżkę" Disneya
W związku z negatywnymi komentarzami w sieci, wypowiedziami aktorów itd. Disney postanowił zrezygnować z hucznych, międzynarodowych wydarzeń z okazji premiery "Śnieżki". Gwiazdy pojawiły się na pierwszych pokazach, były skromne czerwone dywany i spekulacje o konflikcie Gal Gadot i Rachel Zegler. Disney ograniczył rozmach, bo - według medialnych doniesień - obawiał się ostrej krytyki filmu, a nawet potępienia produkcji za grube miliony.
Tymczasem pierwsi widzowie widzieli już tę produkcję. Krytycy zgodnie podkreślają, że jest to udany powrót do klasycznej animacji z 1937 roku.
Dziennikarka "Variety", Katcy Stephan, nazwała Rachel Zegler "błyszczącą supernową" i określiła film jako "wizualną ucztę z zapierającymi dech w piersiach nowymi numerami muzycznymi oraz zachwycającymi animowanymi zwierzętami". Według niej scenariusz mądrze pogłębia postać Śnieżki, pokazując jej pragnienie stania się przywódczynią, którą jej ojciec wierzył, że może być.
"'Śnieżka' to nie tylko jeden z najlepszych aktorskich remake'ów Disneya od lat, ale także film, który przywraca magię oryginału z 1937 roku. Rachel Zegler JEST Królewną Śnieżką i dostarcza niezwykle magicznego występu" - pisze inny krytyk.
Film w reżyserii Marca Webba, znanego z "500 dni miłości" i "Niesamowitego Spider-Mana", to nowe spojrzenie na klasyczną baśń. Rachel Zegler wciela się w tytułową rolę księżniczki, która zostaje zmuszona do ucieczki do lasu po tym, jak jej macocha, Zła Królowa grana przez Gal Gadot, przejmuje kontrolę nad królestwem. Śnieżka spotyka siedmiu krasnoludków i razem planują odzyskać tron. Andrew Burnap wciela się w nowego, stworzonego specjalnie dla filmu, ukochanego Śnieżki.
Remake "Królewny Śnieżki" to najnowsza próba Disneya przeniesienia swojej ikonicznej biblioteki animacji na ekran w formie aktorskiej. Studio przygotowuje także aktorską wersję "Lilo & Stitch", która trafi do kin w maju.
Produkcja filmu napotkała na opóźnienia spowodowane pandemią COVID-19, a także na kontrowersje. Rachel Zegler wywołała dyskusje wśród fanów Disneya, nazywając oryginalną "Królewnę Śnieżkę" filmem "przestarzałym", ponieważ książę "dosłownie śledzi Śnieżkę". "Nie będzie ratowana przez księcia" – powiedziała Zegler w wywiadzie dla "Variety". "Nie będzie marzyć o prawdziwej miłości. Marzy o zostaniu przywódczynią, którą wie, że może być" - komentowała.
"Śnieżka" trafi do kin 21 marca, także w Polsce.
Niewiarygodne show Meghan na Netfliksie, gdzie uczy robić kanapki. Fenomenalny "Biały lotos" z zabójstwem na wakacjach w Tajlandii. Szok na Oscarach, rosyjskie wątki i jedna ograbiona aktorka. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: