Największa przegrana w historii. Diane Warren znów bez Oscara
Amerykańska wokalistka Diane Warren po raz kolejny musiała pogodzić się z porażką na ceremonii rozdania Oscarów. Jej utwór "The Journey" z filmu "The Six Triple Eight" w reżyserii Tylera Perry'ego został pominięty na rzecz piosenki "El Mal" z kontrowersyjnego filmu "Emilia Pérez". To już 16 porażka artystki podczas Oscarów.
To już 16. nominacja Warren do Nagrody Akademii i ósma z rzędu w kategorii Najlepsza Piosenka. Artystka, znana z napisania takich hitów jak "Un-break My Heart" Toni Braxton, "If I Could Turn Back Time" Cher czy "Because You Loved Me" Céline Dion, wciąż czeka na pierwszego Oscara w tej kategorii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
W ubiegłym roku Warren była nominowana za utwór "The Fire Inside" z filmu "Flamin' Hot", jednak statuetkę zdobyli Billie Eilish i Finneas O'Connell za piosenkę "What Was I Made For" z filmu "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. W 2023 roku jej piosenka "Applause" z filmu "Tell It Like a Woman" przegrała z "Naatu Naatu" z indyjskiego epickiego filmu "RRR".
Pomimo braku Oscara, Diane Warren ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród, w tym honorowego Oscara przyznanego w 2022 roku, Grammy, Emmy, Ivor Novello oraz dwa Złote Globy. Jak podaje "Independent", Warren wciąż utrzymuje rekord największej liczby nominacji do Oscara dla kobiety-songwriterki.
Noc zaskoczeń
Tegoroczna gala była pełna niespodzianek. Film "Anora" zdobył pięć statuetek, w tym dla Najlepszego Filmu, a Demi Moore, mimo oczekiwań, nie otrzymała nagrody dla Najlepszej Aktorki za rolę w "The Substance". Zwyciężyła Mikey Madison za występ w "Anora".
Dodatkowo widzowie byli zaskoczeni występem muzycznym poświęconym Jamesowi Bondowi. Brytyjska artystka RAYE zaśpiewała "Skyfall" Adele, Doja Cat wykonała "Diamonds Are Forever", a Lisa z zespołu BLACKPINK zatańczyła do "Live and Let Die". Wielu uznało segment za nietypowy, zwłaszcza że artystki niedawno współpracowały przy hicie "Born Again", którego nie zaprezentowano podczas ceremonii.
Muzyczny hołd dla Bonda miał na celu uhonorowanie odchodzących producentów serii, Barbary Broccoli i Michaela G. Wilsona, tydzień po tym, jak prawa do filmów o agencie 007 zostały przejęte przez Amazon. Część widzów była jednak rozczarowana, spodziewając się ogłoszenia nowego odtwórcy roli agenta po odejściu Daniela Craiga w filmie "Nie czas umierać" z 2021 roku.
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: