Nie dla wszystkich. Amazon zaczął ostrzegać widzów przed Bondem
Po przejęciu pełnej kontroli nad serią filmów o Jamesie Bondzie, Amazon postanowił "wyprostować" pewne sprawy związane z agentem Jej Królewskiej Mości. Po wyśmianej w mediach akcji ze zmianą plakatów, dodał na platformie Prime Video (także w jego polskiej wersji) nowe ostrzeżenie dla widzów filmów o agencie 007.
Na efekty "kreatywności" nowych właścicieli Jamesa Bonda nie trzeba było długo czekać. Z okazji pojawienia się we wszystkich zagranicznych wersjach Prime Video kolekcji filmów z Jamesem Bondem, Amazon postanowił poprawić plakaty filmów z agentem 007 na swojej platformie. Zostały z nich usunięte pistolety, które trzymali w dłoniach bohaterowie filmu (w tym legendarny Walther PPK) oraz postacie dziewczyn Bonda.
John Cena i Priyanka Chopra w "Sojusznikach"
Fani przygód agenta Jej Królewskiej Mości nie przebierali w słowach, komentując i naśmiewając się w memach z tego kuriozum. "Zaczęło się. Amazon rozpoczął destrukcję Bonda", "Chyba cofnięto mu licencję na zabijanie", "W czasach, w których powstaje coraz więcej brutalnych filmów i seriali, usunięto broń z ręki fikcyjnego szpiega", "Przygnębiające, co się dziś dzieje", "Pomysł poniżej krytyki" - pisali w komentarzach.
Krytyka była tak duża, że Prime Video po kilku dniach usunął przerobione plakaty ze swojego serwisu VOD. Stare jednak nie powróciły. W ich miejsce pojawiły się kadry z filmów. Minął tydzień i Amazon dokonał kolejnej korekty w Bondach. Dodał obostrzenia do filmów o agencie 007.
Przy wszystkich filmach z Jamesem Bondem (także w polskiej wersji Prime Video) pojawiają się teraz ostrzeżenia przed "przemocą, spożywaniem alkoholu, paleniem tytoniu i wulgarnym językiem", a przy prawie wszystkich przed "nagością i seksem". Jedynym filmem z serii, który nie otrzymał tego drugiego alertu jest "Dr. No", czyli pierwszy tytuł cyklu.
Śmiało możemy więc i my opublikować kadr z tego filmu (powyżej), w którym obok Seana Connery’ego zagrała Ursula Andress.