"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Podczas minionego weekendu w polskich i amerykańskich kinach pojawił się znakomity thriller "Jedna bitwa po drugiej". To film, dzięki któremu jeden z najlepszych amerykańskich reżyserów Paul Thomas Anderson, w końcu może otrzymać Oscara. Po statuetkę może także sięgnąć Leonardo DiCaprio.
"DiCaprio przekracza tu swoje ograniczenia. Gra bowiem najluźniejszą, najbardziej pozbawioną ego rolę w karierze. Całkiem wolną od prymusowskiej nuty ‘dajcie Oscara’, jaką nieraz można było u niego wyczuć. W obciachowym szlafroczku i niedorzecznych okularach slapstickowo potykając się ze sceny do sceny, komiczny, żałosny, ludzki i jakoś w tym wszystkim heroiczny" – czytamy w recenzji Jakuba Popieleckiego.
Paradoksalnie, ta zagrana na luzie rola może przynieść DiCaprio drugiego w karierze Oscara. Za pierwszego dał się niemal dosłownie rozszarpać niedźwiedziowi. W filmie "Zjawa" cierpiał straszliwe katusze, walcząc o przetrwanie w dzikiej, nieprzyjaznej naturze.
Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni
W "Jednej bitwie po drugiej" też toczy heroiczną walkę o przetrwanie, ale tragikomiczną, groteskową. "To rola godna Oscara. Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy. Jego bohater został przedstawiany w sposób brawurowy. Paul Thomas Anderson stworzył opowieść, która jest jednocześnie aktualna i ponadczasowa. Działa jako komentarz polityczny, trzymający w napięciu thriller i opowieść o rodzinie" – czytamy w recenzji Allena Almachara z Film Critics Society.
Anderson od lat uważany jest za jednego z najlepszych, najbardziej oryginalnych amerykańskich reżyserów. Jest twórcą takich filmów, jak "Boogie Nights", "Magnolia", "Aż poleje się krew", "Nić widmo", "Licorice Pizza". Ma na koncie aż jedenaście nominacji do Oscara: pięć za scenariusze i po trzy za filmy i reżyserię. "Jedna bitwa po drugiej" powinna przynieść mu w końcu nagrodę przynajmniej w jednej z kategorii.
"Jedna bitwa po drugiej" opowiada historię współczesnego rewolucjonisty Boba Fergusona (DiCaprio), który po udanym ataku na więzienie od 16 lat ukrywa się na pustyni, tropiony przez pułkownika (Sean Penn). Pewnego dnia córka Fergusona zostaje porwana... Podczas premierowego weekendu obraz Paula Thomasa Andersona zarobił w amerykańskich kinach 22,4 mln dolarów, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem pośród filmów tego reżysera. "Jedna bitwa po drugiej" jest już także wyświetlany w polskich kinach. Wpływy z rynku zewnętrznego sięgnęły 26 mln dolarów.
Jedna bitwa po drugiej - Oficjalny zwiastun #2 PL
Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: