Paris Hilton było przykro
Paris Hilton poczuła skruchę z powodu, że złamała postanowienia zwolnienia warunkowego. Niestety, zapewnienia artystki nie uchroniły jej przed więzieniem.
06.05.2007 19:03
- Chcę powiedzieć, że jest mi bardzo przykro - usłyszał od Hilton sędzia Michael Sauer podczas piątkowej rozprawy w Los Angeles. - Od teraz będę stosować się do wszelkich wyznaczonych zasad. Nie uważam, że jestem ponad prawem.
Aktorka i piosenkarka nie zdoła jednak przekonać przedstawiciela wymiaru i 5 czerwca rozpocznie odbywanie kary. Dziedziczka hotelarskiej fortuny spędzi za kratkami 45 dni.
Hilton złamała warunki zwolnienia warunkowego, gdy 15 stycznia prowadziła samochód z nieważnym prawem jazdy i została zatrzymana przez patrol policji. Tłumaczyła, iż nie wiedziała o zawieszeniu dokumentu.
Artystkę można podziwiać u boku Nicole Richie w serialu "Proste życie".