Lekceważący wpis Trumpa. "Bilet do piekła w jedną stronę"
Donald Trump nie przestaje zaskakiwać. W piątek późnym wieczorem umieścił w mediach społecznościowych grafikę, na której zasiada na pozłacanym krześle w białej papieskiej sutannie. W sobotę jego publikacja została odpowiednio skomentowana w satyrycznym programie "Saturday Night Live".
Donald Trump jako papież
Donald Trump był niedawno pytany przez dziennikarzy, kto jego zdaniem powinien zostać nowym papieżem. Odparł z uśmiechem, że on sam chciałby objąć ten urząd. Żartował, że byłoby to jego "wyborem numer jeden". Następnie, w poważniejszym tonie, stwierdził, że nie ma preferencji co do wyboru nowego papieża, ale wspomniał o kardynale z Nowego Jorku, którego określił jako "bardzo dobrego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hollywood kontra Trump
Kilka dni później Biały Dom na platformie truthsocial.com opublikował grafikę Trumpa w papieskiej sutannie, która nawiązywała do słów prezydenta.
Reakcja mediów na publikację prezydenta USA była natychmiastowa. W satyrycznym programie "Saturday Night Live", w skrócie wiadomości, Colin Jost przytoczył m.in. niektóre nagłówki z gazet. Na przykład włoska "La Repubblica" nazwała zachowanie Trumpa "patologiczną megalomanią".
"Publikując wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz siebie jako papieża, Donald Trump najwyraźniej zamówił dla siebie bilet w jedną stronę do piekła" – zażartował Jost.
"Kto publikuje zdjęcie siebie przebranego za faceta, który zmarł tydzień temu? Trump był na pogrzebie papieża. Przeszedł obok otwartej trumny i najwyraźniej pomyślał: 'Muszę sprawdzić, kto wygląda w tym lepiej’. Jako katolik uważam, że zdjęcie Trumpa było naprawdę lekceważące" – podsumował Colin Jost.
Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
