Peter Stormare

Charakterystyczny aktor drugoplanowy. Ma na swoim koncie role w kasowych superprodukcjach, ale i współpracę z takimi twórcami, jak Ingmar Bergman, Wim Wenders, czy Lars von Trier.

Obraz

Urodził się 27 sierpnia 1953 roku w niedużej miejscowości Arbrå we wschodniej Szwecji. Już jako mały chłopiec marzył o pracy w Hollywood. Zanim jednak udało mu się zrealizować dziecięce sny, przebył długą drogę jako aktor teatralny związany z rodzinną ojczyzną. Kiedy miał dwadzieścia lat, został przyjęty na roczny kurs aktorski przy Teatrze Narodowym w Sztokholmie. Podczas jednego z przedstawień został zauważony przez samego Ingmara Bergmana, który postanowił wziąć go pod swoje skrzydła, z czasem dając mu możliwość debiutu filmowego (epizod w filmie „Fanny i Aleksander” 1982) i znaczących występów scenicznych (w „Królu Learze”, „Pannie Julii”, czy w tytułowej roli w „Hamlecie”).Zainspirowany mistrzem Stormare sam również zaczął działać jako reżyser i dramatopisarz. Ze sztokholmskim Teatrem Narodowym związany był w sumie przez kilkanaście lat.

W międzyczasie pojawił się na planie kilku szwedzkich produkcji, m.in. dramatu „The Frozen Leopard” (1986), będącego jego debiutem w głównej roli. Pierwszym krokiem ku karierze po drugiej stronie oceanu była brawurowa kreacja „Hamleta” w reżyserowanym przez Bergmana spektaklu, wystawianym na scenie Brooklyn Academy of Music w 1988 roku. Zaledwie dwa lata później zadebiutował na ekranach amerykańskich kin, w drugoplanowej roli naukowca w dramacie „Przebudzenia” z Robinem Williamsem i Robertem De Niro w rolach głównych.

Przełom w jego karierze filmowej nie nastąpiłby, gdyby nie spotkanie z Frances McDormand na jednej z nowojorskich scen, a co za tym idzie – nawiązanie znajomości z mężem aktorki, Joelem Coenem. To właśnie ten zbieg okoliczności zapewnił Stormare’owi jedną z głównych ról w słynnym filmie „Fargo” (1996). Wyróżniony nominacją do MTV Movie Award występ w duecie ze Stevem Buscemim stał się dla aktora przepustką do hollywoodzkiej kariery. Szybko zagrzał sobie miejsce jako charakterystyczny aktor drugoplanowy, wprost stworzony do kreowania negatywnych bohaterów.

W ciągu kolejnej dekady trafił na plan tak głośnych i gwiazdorsko obsadzonych produkcji, jak: „Zaginiony świat: Park Jurajski” (1997), „Armageddon” (1998), „Osiem milimetrów” (1999), „Szyfry wojny” (2002), „Raport mniejszości” (2002), „Bad Boys II” (2003), „Narodziny” (2004), „Constantine” (2005), czy „Przeczucie” (2007). Prócz kolejnych spotkań z Bergmanem (m.in. podczas realizacji telewizyjnego dramatu „W obecności klauna” 1997), miał okazję współpracy z tak znamienitymi twórcami, jak Lars von Trier („Tańcząc w ciemnościach” 2000), Wim Wenders („Million Dollar Hotel” 2000), czy Terry Gilliam („Nieustraszeni bracia Grimm” 2005). Nie omieszkał też spotkać się ponownie z braćmi Coen, pojawiając się w roli jednego z nihilistów w „Big Lebowskim” (1998).

Widzowie telewizyjni mogli podziwiać kunszt aktora dzięki bijącemu rekordy popularności serialowi „Prison Break”, w którym wcielił się w postać Johna Abruzziego (2005-2006). W ciągu piętnastu lat pracy w filmie zdołał wystąpić w blisko stu produkcjach filmowych i telewizyjnych, nierzadko pojawiając się w kilku filmach rocznie. Nie odmawiał udziału w dziełach wyreżyserowanych przez skandynawskich filmowców (m.in. „Hamilton” 1998, „Spun” 2002, „Czekolada” 2000, „Switch” 2007, „Echo” 2007, „Wilk” 2008).

Jednym z ostatnich, głośnych filmów z udziałem aktora jest widowiskowa produkcja Terry’ego Gilliama „Parnassus” (2009).

Peter Stormare

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był numerem 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Nienawistny". Zwolennicy zabitego aktywisty nie darują tego aktorce
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Wielki przebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Wielki przebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było