Polski Box Office: Kina pełne miłości

Obraz
Źródło zdjęć: © Sony Pictures

Chociaż walentynki w tym roku wypadły we wtorek, to już w poprzedzający święto zakochanych weekend kina wypełniły wzdychające do siebie pary, głodne romantycznych chwil przed wielkim ekranem.

Na czele zestawienia najpopularniejszych filmów w Polsce uplasowała się romantyczna komedia "I że cię nie opuszczę", z Rachel McAdams i Channingiem Tatumem w rolach głównych. W filmie Michaela Sucsy'ego młode małżeństwo bierze udział w zdarzeniu, które na zawsze odmieni ich życie. W jego wyniku Paige (McAdams) traci pamięć, a jej mąż staje się dla niej obcym mężczyzną. Leo (Tatum) musi sprawić, by żona po raz drugi w nim się zakochała... Fabuła filmu okazała się wystarczającym wabikiem dla 69 167 osób, albo blisko 35 tysięcy zakochanych w sobie par.

Miejsce drugie przypadło w udziale brytyjskiej produkcji "Żelazna dama". Ten biograficzny dramat prezentuje portret Margaret Thatcher, pierwszej i jedynej kobiety na stanowisku premiera w Zjednoczonym Królestwie, która pojawiła się w polityce praktycznie znikąd, by przełamać barierę płci oraz klas społecznych i wybić się w zdominowanym przez mężczyzn świecie. Chwalona i nagradzana na całym świecie tytułowa kreacja Meryl Streep zachęciła do wizyty w kinie 57 426 osób.

Najniższy stopień podium po minionym weekendzie zajmuje polska produkcja o angielskim tytule "Big Love". Film przedstawia dość burzliwe losy 16-letniej Emilii i o siedem lat starszego Maćka. Chłopak otwiera przed niewinną dziewczyną świat miłości i namiętności i wkrótce Emilia porzuca rodzinny dom, by zamieszkać z ukochanym... Jak kończy się ich historia? O tym przekonało się blisko 55 tysięcy widzów.


Nominowane do Oscara w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny "W ciemności", w tym tygodniu zajmuje miejsce piąte i powoli spada coraz niżej w notowaniu polskiego box office'u. Nie zrażony tym faktem dystrybutor pochwalił się ostatnio, że produkcja Agnieszki Holland zajmuje piąte miejsce również w jego amerykańskim odpowiedniku. Według danych udostępnionych przez Kino Świat, "In Darkness" debiutując na zaledwie trzech ekranach, uzyskał znakomity wynik 9000 dolarów na kopię, pokonując debiutujące w tym samym czasie trójwymiarowe "Mroczne widmo" George'a Lucasa.

Co ciekawe, w notowaniu najpopularniejszych filmów w naszym kraju "W ciemności" również wyprzedza pierwsza odsłona "Gwiezdnych wojen", która swoim trójwymiarowym powrotem na polskie ekrany zachęciły do odwiedzenia multipleksów 42 523 osoby. Pozwoliło to najmniej lubianej z całej sagi części wspiąć się tylko na miejsce szóste.

Pierwszą dziesiątkę polskiego box office'u obejrzało łącznie 425 237 widzów.

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"