Potrafi się "wyłączyć". Sandra Drzymalska o intymnych scenach
Sandra Drzymalska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i utalentowanych aktorek młodego pokolenia w Polsce - od kameralnych etiud przez seriale, aż po duże produkcje filmowe i telewizyjne. Najbardziej ekscytujące są najnowsze doniesienia o jej nowym projekcie: "Lalce".
Prawdziwą popularność – również poza Polską – przyniosła jej rola Moniki w serialu Netfliksa "Sexify". W kinie fabularnym zaczęła od ról w filmach niezależnych, takich jak "Ostatni komers". Następnie pojawiła się w takich produkcjach jak "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje", "Filip" czy "Iluzja". Jednak to rola w filmie "IO" Jerzego Skolimowskiego z 2022 roku – opowieści o świecie widzianym oczami osiołka – przyniosła jej międzynarodowe uznanie.
Kolejnym ważnym momentem w jej karierze był film "Simona", w którym wcieliła się w postać Simony Kossak – biologiczki, obrończyni przyrody, kobiety wyprzedzającej swoje czasy. Aby przygotować się do roli, Drzymalska spędziła tygodnie w puszczy i pracowała z dzikimi zwierzętami. Z kolei w filmie "Biała odwaga" Marcina Koszałki zagrała Bronkę – góralkę uwikłaną w dramatyczne wydarzenia czasów wojny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sandra Drzymalska, Gwiazda "Sexify", staje w obronie praw kobiet i osób LGBT+
Sandra Drzymalska u Moniki Olejnik
Aktorka ostatnio gościła w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" w TVN24+. Dziennikarka zapytała ją o to, czy sceny zbliżeń są dla niej wyzwaniem.
- To jest bardzo ciekawe, ponieważ - nie wiem, skąd ja to mam - ale ja gdzieś się "odłączam". Zupełnie nie traktuję swojego ciała seksualnie w tych scenach. Prywatnie jestem dość skryta i bardziej introwertyczna, niż ekstrawertyczna - odparła Drzymalska i dodała: - Zupełnie inaczej podchodzę do swojego ciała prywatnie, niż na planie. W pewnym sensie swoje ciało traktuję jak instrument, tak jak muzyk traktuje skrzypce. Dzięki temu nie zastanawiam się, czy pod tym kątem dobrze wyglądam w kamerze, czy nie. Zupełnie się na tym nie skupiam. Akceptuję, że moje ciało jest takie jakie jest.
Sandra Drzymalska w "Lalce"
30 czerwca Netflix podał informację o pracy nad serialową adaptacją "Lalki". Produkcja ma liczyć 6 odcinków, a jej premiera jest zapowiedziana na 2026 r. W główne role wcielą się Tomasz Schuchardt i Sandra Drzymalska.
- Serial Netflixa na motywach "Lalki" będzie opowieścią na miarę XXI wieku. Ta historia jest mi bliska, ponieważ wciąż stoimy przed podobnymi wyzwaniami. Minęło tyle lat, a kobiety nadal muszą walczyć o prawo do podejmowania własnych decyzji. Proza Prusa jest lustrzanym odbiciem naszego świata. Nie mówię tylko o kwestii feminizmu, ale też np. o rozwarstwieniu społecznym czy klasowości - powiedziała aktorka w rozmowie z Wyborczą.
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: