Porzuciła kino i wycofała się z życia publicznego. Czym zajęła się aktorka "Czterech pancernych"?
Była ikoną PRL-u, którą rozsławił serial "Czterej pancerni i pies". Niespodziewanie porzuciła kino, aby zająć się projektowaniem mody. Pola Raksa od lat konsekwentnie unika medialnego szumu. Przedostające się co jakiś czas do prasy zdjęcia dojrzałej gwiazdy dowodzą, że jest ponadczasową damą, najwyraźniej szczęśliwą ze spokojnego życia.
"Poróżniła nas, za jej Poli Raksy twarz, każdy by się zabić dał" – śpiewał Grzegorz Markowski w kultowym kawałku zespołu Perfect "Autobiografia". W ponurym rozdziale polskiej historii Pola Raksa była ikoną kobiecości, na której punkcie wprost szaleli widzowie doby PRL-u. Ona nienawidziła etykiety najpiękniejszej Polki, która umniejszała jej pozostałym zdolnościom. Porzuciła ekran nagle, ku zdumieniu wszystkich, aby zawalczyć o spełnienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kultura WPełni: Juliusz Machulski o filmach swojego życia i Polsce
Twarz, dla której każdy by się zabić dał…
Nie planowała zostać aktorką ani nie marzyła o życiu na świeczniku. Presja sławy mogła zatem stanowić jeden z czynników decydujących o porzuceniu kariery filmowej przez Polę Raksę. Urodziła się podczas II wojny światowej w Lidzie, ówczesnym mieście II Rzeczypospolitej Polskiej będącym pod okupacją ZSRR, dziś położonym na terenie Białorusi. Po wojnie przeprowadzała się z rodzicami m.in. do Wrocławia i Jeleniej Góry. Z czasem rozpoczęła studia wyższe na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego.
Podczas pierwszego roku nauki dołączyła do kabaretu "Kalamburki" i tak odkryła aktorski dryg. Przełom nastąpił niespodziewanie. Pola wybrała się do jednego z wrocławskich barów mlecznych, gdzie stołował się akurat Piotr Barącz – fotoreporter tygodnika "Dookoła świata". Mężczyzna był pod takim urokiem jej aparycji, że z miejsca zaproponował osiemnastolatce sesję zdjęciową. W rezultacie pojawiła się na okładce wspomnianego tygodnika.
Narodziny gwiazdy
Uroda Poli od początku przykuwała uwagę otoczenia, z czym ona sama nie mogła się pogodzić. Pragnęła bowiem dowieść światu, że skrywa znacznie więcej talentów. Swój wygląd traktowała jako pułapkę, a nie przywilej. Kompletującej obsadę filmu "Szatan z siódmej klasy" (1960) Marii Kaniewskiej to jednak dziewczęcy urok młodej dziewczyny wystarczył, by obsadzić Polę w debiutanckiej roli. Kreacja Wandy, bratanicy profesora Gąsowskiego, odbiła się szerokim echem zwłaszcza w młodzieżowym środowisku.
Pola Raksa postanowiła wykorzystać szum wokół własnej osoby, aby zmienić dotychczasowe plany na przyszłość. Przerwała studia polonistyczne i zapisała się na Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi, które ukończyła w 1964 roku. Na scenach łódzkiego Teatru Powszechnego oraz warszawskiego Teatru Współczesnego dowodziła wszechstronnego wachlarzu. W kinie grała pod okiem największych reżyserów: Wojciecha Jerzego Hasa w monumentalnym "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) i Andrzeja Wajdy w "Popiołach" (1965) w duecie z Danielem Olbrychskim.
Największą popularność przyniosła jej rola Marusi z serialu "Czterej pancerni i pies", sanitariuszki i ukochanej ekranowego Janka. Choć Polacy pokochali zarówno samą produkcję, jak i urzekającą na ekranie Polę, to aktorka z czasem miała gorzkie wspomnienia związane z pracą nad kultowym projektem. Rola po raz kolejny umocniła jej wizerunek niewinnej, rozkochującej mężczyzn dziewczyny, a ona chciała wcielać się w różnorodne portrety.
Wolność Poli Raksy
Niestety próby przezwyciężenia obrazu, który stopił się w oczach publiczności z samą Raksą, spotkały się z chłodnym odbiorem. Ostatnim filmem Poli pozostaje "Uprowadzenie Agaty" z 1993 roku. Cztery lata później po raz ostatni pojawiła się zaś na scenie w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Od tamtej pory Pola Raksa nie tylko odcina się od aktorstwa, ale też życia publicznego. Niektórzy twierdzą, że zwyczajnie potrzebowała "świętego spokoju" po latach życia pod presją.
Aura tajemnicy spowija również jej życie uczuciowe. Pola Raksa od początku starała się chronić własną prywatność i z tego względu niewiele informacji przedostało się do medialnego świata. W latach 1964-1970 pozostawała żoną reżysera i operatora filmowego Andrzeja Kostenko, z którym ma syna. W latach 80. stała się bohaterką najgorętszego romansu dekady, po tym jak związała się z Bogusławem Lindą. Fascynacja nie przetrwała, później aktorka spotykała się m.in. z twórcą "Rejsu" Markiem Piwowskim.
Czym zajmowała się Pola Raksa po nagłym przerwaniu kariery? Niedługo po głośnej decyzji, skupiła się na swojej drugiej pasji – modzie. Od dziecka wyróżniała się umiejętnościami plastycznymi, co w połączeniu z odpowiednimi kursami pozwoliło jej zająć się projektowaniem m.in. kostiumów do spektakli teatralnych. W 1998 roku prowadziła również jako specjalistka od dobrego styl rubrykę o modzie w "Rzeczpospolitej".
Choć Pola Raksa od lat nie pojawia się publicznie ani nie udziela wywiadów, to wciąż jest niezapomniana. Stanowi symbol pokolenia oraz ikonę PRL-u, która przed laty inspirowała styl Polek i rozpalała zmysły męskiej części widowni. Jest niczym polska następczyni Grety Garbo – hollywoodzkiej gwiazdy, która wybierając życie na własnych zasadach, również porzuciła X muzę u szczytu sławy bez tłumaczenia się nikomu.
Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: