Zagrała w hicie pod jednym warunkiem. Costner dotrzymał słowa

Mający premierę w 1992 roku film "Bodyguard" zapisał się stale w pamięci sympatyków historii miłosnych, a elektryzujący duet Whitney Houston i Kevina Costnera zrodził medialne podejrzenia w sprawie ich rzekomego romansu. Co tak naprawdę łączyło dwójkę artystów?

Muhammad Ali's Celebrity Fight Night XIV - AudienceSCOTTSDALE, AZ - APRIL 05:  Singer Whitney Houston and actor Kevin Costner at Muhammad Ali's Celebrity Fight Night XIV at the JW Marriott Desert Ridge Resort & Spa on April 5, 2008 in Scottsdale, Arizona.  (Photo by Michael Caulfield/WireImage)Michael CaulfieldWhitney Houston i Kevin Costner w 2008 roku
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | 2008 Michael Caulfield

"Bodyguard" w reżyserii Micka Jacksona to już klasyk romansu rozgrywającego się na wielkim ekranie. Śledzimy w nim losy ochroniarza, który strzeże piosenkarkę i jedną z największych gwiazd Hollywood. Z czasem między tą dwójką rodzi się wyjątkowe uczucie.

Za sukcesem produkcji, która do dziś tłumnie przyciąga widzów przed ekrany, kryje się coś więcej niż autentyczna chemia między głównymi bohaterami i ponadczasowa historia miłości. Obraz ujmował sensacyjną konwencją oraz wciągającą intrygą. Piosenka "I Will Always Love You" w wykonaniu Whitney Houston (której 62. rocznica urodzin wypada 9 sierpnia) stała się kultowa i przyniosła fortunę, podobnie jak sam film, który był drugim najbardziej dochodowym obrazem 1992 roku po disneyowskiej animacji "Aladyn".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dziewięcioro nieznajomych": Christine Baranski o swojej krótkiej wizycie w Polsce

"Bodyguard" mógł nie powstać

Jedna z najsłynniejszych produkcji lat 90. okazała się sukcesem komercyjnym, nikt nie przewidywał jednak tak spektakularnych wyników. Scenariusz "Bodyguarda" autorstwa Lawrence’a Kasdana powstał niemal dwie dekady wcześniej. Był pisany z myślą o Stevie McQueenie. Nikt w Hollywood nie wierzył jednak w projekt love story ochroniarza i gwiazdy mierzącej się z pogróżkami.

W końcu historia trafiła w ręce Kevina Costnera. Aktor w jednej chwili dostrzegł ogromny potencjał scenariusza i zaangażował się w produkcję "Bodyguarda". Postanowił też zagrać główną rolę. Jako ekranową partnerkę wymarzył sobie Whitney Houston – "najlepszą w swoim fachu", jak mówił o artystce. Minęły kolejne dwa lata, nim udało mu się nakłonić ikonę muzyki do występu na wielkim ekranie.

Kulisy filmu "Bodyguard". Kevin Costner nalegał na angaż Whitney Houston

Whitney Houston nie marzyła o hollywoodzkiej karierze. Pozostali producenci również obawiali się niepewnego angażu piosenkarki pozbawionej filmowego doświadczenia, słynącej za to z rozbuchanego ego. Whitney argumentowała: "Nie chcę tego robić. Skąd w ogóle przyszło im do głowy, że będę w tym dobra? To byłaby ciężka harówka, na co naprawdę nie mam ochoty".

Costner nie dawał za wygraną. Po długich namowach przekonał gwiazdę do przyjęcia angażu. Nie obyło się bez przysięgi. Kevin Costner obiecał Whitney Houston, że będzie stale towarzyszył jej na planie, doradzać w sprawie aktorskiej kreacji i pomagać ze wszystkim. Dla artystki bez doświadczenia w branży było to gwarancją niezrównanego wsparcia. Pragnęła, aby Costner uczynił z nią jeszcze większą gwiazdę. I tak się stało. Dziś Whitney Houston pozostaje jedną z nielicznych gwiazd muzyki, które zdobyły równe uznanie w kinie.

Kevin Costner instruował Whitney od tonacji głosu do najdrobniejszego gestu czy siły spojrzenia. Dzięki niemu ekranowi zakochani wypadli tak autentycznie. "Obiecałem Whitney, że będzie dobra w tym filmie… I dotrzymałem słowa. Ona zawsze będzie mnie kochać w tej piosence, a ja zawsze będę trzymał się tej obietnicy", powiedział w nawiązaniu do muzycznego przeboju, który rozsławił obraz.

Zdobywca Oscara za "Tańczącego z wilkami" stał się nie tylko nauczycielem aktorstwa legendy R&B, ale też jej oparciem w najtrudniejszych momentach. Tuż po rozpoczęciu zdjęć do "Bodyguarda" Whitney dowiedziała się, że spodziewa się dziecka. Niestety straciła ciążę. Wróciła na plan filmowy już następnego dnia, nie chcąc rozczarować ekipy filmowej, ale Costner dostrzegał jej wewnętrzny mrok.

Relacja Whitney Houston i Kevina Costnera. Co ich łączyło?

Poznali się dopiero przy pracy nad "Bodyguardem", ale to, co ich z czasem połączyło, okazało się silniejsze nawet od śmierci. Chemia między ich bohaterami na ekranie hipnotyzowała widzów i rodziła plotki o romansie pary. Prawdą jest natomiast, że Whitney i Kevina połączyła dozgonna przyjaźń. W najtrudniejszych etapach walki piosenkarki z uzależnieniem od narkotyków Costner posyłał jej wspierające listy.

"Bodyguard"
"Bodyguard" © Licencjodawca

Nigdy nie pogodził się z nagłą śmiercią Whitney Houston w wieku zaledwie 48 lat. Podczas pogrzebu w 2012 roku żegnał ikonę słowami: "Whitney, gdybyś mogła mnie teraz usłyszeć, powiedziałbym ci, że byłaś więcej niż tylko wystarczająco dobra, byłaś najlepsza. Wielu aktorów mogło zagrać moją postać, ale tylko ty mogłaś stać się Rachel Marron".

Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: Paula Apanowicz
Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Rekordowy debiut na Apple TV. "Jedyna" jest hitem serwisu
Panem wraca! Teaser prequela "Igrzysk śmierci" robi furorę
Panem wraca! Teaser prequela "Igrzysk śmierci" robi furorę
Fani oszaleją. HBO dodało właśnie do pieca, co za wieści!
Fani oszaleją. HBO dodało właśnie do pieca, co za wieści!
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯