Brutalne zabójstwo aktora. Najpierw spalili mu dom, a potem zastrzelili
Amerykański aktor Jonathan Joss został zastrzelony przed swoim domem w Stan Antonio, drugiego co do wielkości miasta w stanie Teksas. Wszystko wskazuje na to, że mordercą jest sąsiad Jossa, który nie akceptował faktu, że aktor żyje w związku mężczyzną.
Funkcjonariusze z San Antonio zostali wysłani do strzelaniny w niedzielę 1 czerwca około godziny 19:00. Kiedy przybyli na miejsce, znaleźli na jezdni mężczyznę, który został wielokrotnie postrzelony. Funkcjonariusze do przybycia ratowników medycznych próbowali ratować mu życie. Niestety, mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmierć na planie filmu z Alekiem Baldwinem. Policja publikuje wideo z miejsca tragedii
Jak się okazało, zastrzelonym mężczyzną był Jonathan Joss, aktor rdzennoamerykańskiego pochodzenia. W filmach na ogół wcielał się w role Indian. Zagrał m.in. w słynnym miniserialu "Na Zachód" oraz w "Czasie Komanczów", "Prawdziwym męstwie", nowej wersji "Siedmiu wspaniałych". Był też cenionym aktorem dubbingowym. Przez wiele lat użyczał głosu w kultowej animacji dla dorosłych "Bobby kontra wapniaki". Można go te usłyszeć w polskiej grze wideo "Cyberpunk 2077".
W oświadczeniu na stronie Jonathana Jossa na Facebooku partner aktora Tristan Kern de Gonzales napisał, że jako para od lat była celem homofobicznych prześladowań. "Jonathan został zamordowany przez osobę, kto nie mogła znieść widoku dwóch kochających się mężczyzn. Zginął, gdy przyjechaliśmy odebrać pocztę do naszego dawnego domu. Dom spłonął po ponad dwóch latach gróźb od ludzi z okolicy, którzy wielokrotnie mówili nam, że go podpalą. Wielokrotnie zgłaszaliśmy te groźby organom ścigania i nic nie zrobiono" - napisał de Gonzales.
"Przez cały ten czas byliśmy regularnie nękani przez osoby, które jasno dawały do zrozumienia, że nie akceptują naszego związku. Kiedy podjechaliśmy pod dom, odkryliśmy czaszkę jednego z naszych psów. Wtedy podszedł do nas mężczyzna. Zaczął wykrzykiwać wulgarne homofobiczne obelgi. Następnie wyciągnął pistolet i strzelił. Jonathan i ja nie mieliśmy żadnej broni. Nikomu nie groziliśmy. Staliśmy obok siebie. Kiedy mężczyzna strzelił, Jonathan odepchnął mnie z drogi. Uratował mi życie" - relacjonuje wydarzenia de Gonzales. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, ale został szybko złapany przez policję i oskarżony o morderstwo.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: