Tak było rok temu: Festiwalowy czwartek w 2008 roku

Czwarty dzień 33. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych rozpoczął się od konferencji prasowej filmu "Miasto z morza". Zdjęcia do tej produkcji rozpoczęły się 19 sierpnia br., a premiera kinowa przewidziana jest na wrzesień 2009 r.

Na konferencję prasową przybyli twórcy filmu m. in. reżyser Andrzej Kotkowski, aktorzy Jakub Strzelecki, Paweł Domagała, Julia Pietrucha, Marian Dziędziel, Olgierd Łukaszewicz oraz, odrobinę spóźniona, Małgorzata Foremniak. Ekipie filmowej towarzyszył również Prezydent Miasta Gdyni Wojciech Szczurek.

Film "Miasto z morza" został oparty na motywach pierwszego tomu powieści Stanisławy Fleszerowej - Muskat pt. "Tak trzymać!".

Historia rodzącego się miasta Gdyni jest także opowieścią o ludziach, ich życiu i pracy, przyjaźni i miłości, nadziejach i porażkach.

To film, o początkowym, pionierskim okresie budowy portu gdyńskiego, inwestycji jak na tamten czas olbrzymiej i kosztownej, realizowanej wysiłkiem polskiego rządu, inżynierów polskich i francuskich, a także robotników.

Osią fabularną filmu jest historia miłości Krzysztofa (Jakub Strzelecki), chłopaka ze wsi pod Przeworskiem, i Kaszubki, Łucji (Julia Pietrucha).

Spotkanie dwojga młodych ludzi z całkiem odmiennych światów to także metafora Polski - młodego państwa, zszytego z nie pasujących do siebie kawałków, a jednak z determinacją i sukcesem walczącego o swoją przyszłość.

Na konferencji prasowej dziennikarzom zaprezentowane zostały pierwsze nagrane fragmenty filmu, którego premierę zaplanowano na wrzesień 2009 r. Być może na gdyńskim festiwalu.

Twórcom filmu z zapartym tchem przysłuchiwała się Irena Kwiatkowska. Wypatrzyliśmy ją wśród dziennikarzy. Aktorka bardzo chętnie pozowała do zdjęć.

Reżyserem filmu "Miasto z morza" oraz autorem scenariusza jest Andrzej Kotkowski. Współproducentem jest Telewizja Polska S.A., a wsparcia finansowego udzielił Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Produkcję wspierają również Miasto Gdynia, dla którego film jest niecodzienną promocją, Miasto Gdańsk, w którym realizowana będzie część scen oraz Miasto Sopot.

Po zakończeniu konferencji filmu "Miasto z morza" nasze studio odwiedzili jej uczestnicy!

Gośćmi festiwalowego studia WP byli aktor Marian Dziędziel, aktorka Julia Pietrucha oraz Prezydent Miasta Gdynia Wojciech Szczurek.

href="http://film.wp.pl/wywiad-z-marianem-dziedzielem-6033698583704705a">ZOBACZ WYWIAD Z MARIANEM DZIĘDZIELEMZOBACZ WYWIAD Z MARIANEM DZIĘDZIELEM

Gdynia jest jednym z najprężniej rozwijających się miast Polski. O tym kim będą bohaterowie filmu "Miasto z morza" i co będzie jego tematem przewodnim opowiadała młoda aktorka Julia Pietrucha.

href="http://film.wp.pl/wywiad-z-julia-pietrucha-6033698604053633a">OBEJRZYJ WYWIAD Z JULIĄ PIETRUCHĄOBEJRZYJ WYWIAD Z JULIĄ PIETRUCHĄ

Po konferencji filmu "Miasto z morza" wywiadu udzielił nam też Prezydent Miasta Gdynia Wojciech Szczurek.

Prezydent miasta, jako przedstawiciel organizatora Festiwalu opowiedział nam przede wszystkim o przemianach jakie FPFF przeszedł w ciągu kilku ostatnich lat.

href="http://film.wp.pl/wywiad-z-wojciechem-szczurkiem-6033698595705985a">OBEJRZYJ WYWIAD Z WOJCIECHEM SZCZURKIEMOBEJRZYJ WYWIAD Z WOJCIECHEM SZCZURKIEM

Pierwszym filmem, który pokazany został dziennikarzom w czwartym dniu festiwalu była Mała Moskwa Waldemara Krzystka.

Film to historia zakazanej miłości między zamężną Rosjanką, a oficerem Ludowego Wojska Polskiego.

Na konferencje prasową poświęconą Małej Moskwie przybyli twórcy filmu m. in. reżyser Waldemar Krzystek oraz aktorzy Svetlana Hodchenkova, Dimitrij Ulianov i Lesław Żurek.

"Małą Moskwą" nazywano niegdyś Legnicę, w której od 1945 roku stacjonował garnizon wojskowy i dowództwo wojsk Północnej Grupy Armii ZSRR. Obok siebie żyły tam społeczności rosyjskie i polskie.

Temat ten doskonale zna Waldemar Krzystek. Jest on absolwentem legnickiego liceum, a w młodości mieszkał w obok rodzin radzieckich żołnierzy. Rodzinne miasto po latach posłużyło mu jako miejsce akcji "Małej Moskwy".

Od samego początku reżyser ogromną wagę przywiązywał do obsady filmu. Chciał, by zagrali w nim rosyjscy aktorzy. Casting wygrała 25-letnia piękna, jasnowłosa Svetlana Hodchenkova i Dimitrij Ulianov. W filmie jedną z głównych ról gra również Polak, Lesław Żurek. Absolwent PWST w Krakowie, dziś aktor Teatru im. Słowackiego.

"33 sceny z życia" Małgorzaty Szumowskiej to jeden z faworytów tegorocznego festiwalu.

Reżyserka udzieliła nam wywiadu, opowiedziała o reakcjach jakie film wywołuje, o krążących w okół poruszonego tematu kontrowersjach oraz o jej osobistym stosunku do opowiedzianej historii.

href="http://film.wp.pl/wywiad-z-malgorzata-szumowska-6033698589615233a">OBEJRZYJ WYWIAD Z MAŁGORZATĄ SZUMOWSKĄOBEJRZYJ WYWIAD Z MAŁGORZATĄ SZUMOWSKĄ

Bohaterka filmu „Droga do Raju” Ela (w tej roli Ilona Ostrowska) to mieszkanka prowincjonalnego miasteczka otoczonego malowniczymi górami, przypominającego wyglądem strucle z rodzynkami.

Gdzieś na końcu świata, w dolinie na pogórzu Sudetów. Pewnego dnia jej życie odmienia się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Reżyser Gerwazy Reguła przyznał na konferencji prasowej, iż miał zamiar stworzyć film utrzymany w konwencji baśni dla dorosłych.

Niestety, jak na debiut kinowy trzeba przyznać, że nie jest dobrze. Razi nierealność sytuacji, które choć z założenia baśniowe osadzone są w realnym świecie.

Bohaterka krocząc do raju otrzymuje wszystko na złotej tacy. Nowy mężczyzna, nowa praca i nowy interes. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki coś, co wydawało się snem urealnia się. Jednak bohaterka jest osobą bezrefleksyjnie przyjmują wszystko, co jest jej dane. Jednocześnie jej zachowanie jest niekonsekwentne.

Dostając dar uzdrawiania, modląc się w kościele, bez oporów potrafi uprawiać seks z niedawno napotkanym mężczyzną. Z drugiej strony stara się nie pobierać opłat od wdzięcznych jej za uzdrowienie osób.

Atutem filmu są wspaniałe zdjęcia kręcone podczas jesieni w Sudetach. Pastelowe kolory oraz pięknie sfotografowane góry niestety nie współgrają z akcją, która nawet jak na baśń dla dorosłych wydaje się zbyt naiwną historią.

Czarę goryczy przelewa ostatnia scena, ale to musicie zobaczyć już sami.

Kolejnym filmem zaprezentowanym dziennikarzom były Cztery noce z Anną Jerzego Skolimowskiego.

Początkowo na konferencji prasowej obecny był tylko autor zdjęć Adam Sikora. Pod koniec rozmowy z dziennikarzami przybył odtwórca głównej roli męskiej Artur Steranko.

Film opowiada intymną historię miłosną. Miłość, o której mówi Skolimowski w swoim najnowszym filmie, jest delikatna, bezwarunkowa i bezinteresowna a jednocześnie bywa niepokojąco obsesyjna i mroczna.

W szpitalu w prowincjonalnym miasteczku pracuje pielęgniarka Anna (Kinga Preis) i zakochany w niej Leon (Artur Steranko).

Kobieta nie zauważa introwertycznego adoratora. On tymczasem podejmuje próby zbliżenia się do niej.

Odurza Annę środkami nasennymi, a nocami wkrada się do jej mieszkania. Obserwując śpiącą kobietę, czerpie radość z jej widoku i bliskości. Każdej kolejnej nocy jest o krok od wyznania jej swojego uczucia...