To nie koniec dramy u Denise Richards i Aarona Phypersa. Papiery o eksmisję w sądzie
Rozwodowa saga Denise Richards i Aarona Phypers trwa w najlepsze. Sąd przyjął wniosek o stały zakaz zbliżania się mężczyzny do aktorki. To jednak nie koniec problemów tej pary. Wlaściciel domu, w którym para mieszkała, wystąpił do sądu z wnioskiem o ich eksmisję.
Denise Richards rozpoczęła procedurę rozwodową z Aaronem Phypersem w atmosferze licznych kontrowersji. W sądzie aktorka zeznała, że Phypers stosował wobec niej przemoc fizyczną, co miało prowadzić do poważnych obrażeń, w tym co najmniej trzech wstrząśnień mózgu. Richards twierdzi, że zastraszał ją nawet w czasie, gdy była świeżo po operacjach plastycznych.
Nela Maciejewska i Maciej Stuhr o serialu "Glina". "Ukłon w stronę widza"
Zakaz zbliżania się w rozwodzie Denise Richards i Aarona Phypersa
Denise Richards tuż po złożeniu dokumentów rozwodowych w sądzie, zwróciła się o tymczasowy zakaz zbliżania się Phypersa, oskarżając go również o kradzież jej prywatnych danych z telefonu. Właśnie zamieniono go na stały zakaz zbliżania się, który ma trwać przynajmniej do 7 listopada 2030 roku. Wszystko przez to, że (wciąż jeszcze) mąż Denise udostępnił jej wiadomości tekstowe oraz zdjęcia.
To dość klasyczna przemoc domowa z mojej perspektywy - powiedział sędzia podczas wydawania orzeczenia. - Myślę, że jest całkiem jasne, że nie można brać prywatnych rzeczy i wyrzucać ich w świat w ten sposób bez potencjalnych konsekwencji. Nie może się przy tym bronić, że jej spokój może być zakłócany, ponieważ miała stronę Only Fans i wystąpiła kiedyś dla Playboya. To nie jest obrona - stwierdził.
Eksmisja Denise Richards i Aarona Phypersa coraz bliżej?
To nie koniec rozwodowej sagi, bo kilka dni temu właściciel luksusowego domu, który wynajęli Denise Richards i Aaron Phypers jakiś czas temu, złożył do sądu dokumenty o eksmisję pary. Twierdzi, że gwiazdy są mu winne 84 000 dolarów, ponieważ nie płacą za czynsz już od 7 miesięcy. John Karan Karan zawnioskował nie tylko o eksmisję pary, ale i nakazanie naprawienia codziennych szkód w wysokości 400 dolarów, dopóki dom nie zostanie opuszczony, a klucze nie zostaną zwrócone.
Denise Richards nie mieszka w tym domu od 2023 roku, gdy opuściła go, by przeprowadzić się do nowego lokum. W domu pozostał za to Phypers. Podczas publicznej batalii rozwodowej, Aaron Phypers zażądał od Richards 150 000 dolarów na utrzymanie się, twierdząc, że brakuje mu środków finansowych i grozi mu eksmisja.