Wstydzi się do dzisiaj. "Żona chce go obejrzeć, ale jej zabroniłem"
Hugh Grant udzielił wywiadu magazynowi "Variety", w którym został zapytany o swój dość nieszczęśliwy hollywoodzki debiut, czyli film "Dziewięć miesięcy". Aktor przyznał, że od lat konsekwentnie nie pozwala go obejrzeć swojej żonie.
W połowie lat 90. Hugh Grant był już w Europie cenionym aktorem (zagrał m.in. w "Gorzkich godach" Romana Polańskiego), ale dopiero po sukcesie brytyjskiej komedii "Cztery wesela i pogrzeb" (Złoty Glob dla najlepszego aktora), zwrócił uwagę hollywoodzkich producentów. W 1995 roku otrzymał główną rolę w komedii "Dziewięć miesięcy", w której wystąpili także Julianne Moore i Robin Williams. Hollywoodzki debiut Granta został zmiażdżony przez widzów i krytyków. Ale nie to było najgorsze.
Pewnej nocy został aresztowany za uprawianie seksu z prostytutką w samochodzie w Hollywood. Aktor wyznał potem, że był bardzo zawiedziony po obejrzeniu swojego występu w "Dziewięciu miesiącach", dlatego musiał odreagować stres w taki, a nie inny sposób. Po tym wydarzeniu wydawało się, że kariera Hugh Granta za oceanem jest skończona. Ostatecznie Brytyjczyk stał się jednak hollywoodzką gwiazdą, głównie komedii romantycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nine Months (1995) - Official Trailer
Po wielu sercowych perypetiach Hugh Grant ożenił się ze szwedzką producentką telewizyjną Anną Eberstein. Małżonka jest od niego młodsza o 19 lat, więc nie miała okazji obejrzeć "Dziewięciu miesięcy" w kinie. Nie oglądała go także w późniejszym czasie. Jak się okazuje, aktor robi, co może, aby nic się w tym temacie nie zmieniło.
W rozmowie z "Variety" zapytany o "Dziewięć miesięcy" aż zakrzyknął z przerażenia. "Podkreślę, wszyscy zaangażowani w ten film, poza mną, byli genialni i utalentowani. To tylko ja zawiodłem" – tłumaczył się aktor.
"Moja żona chce go obejrzeć, ale jej zabroniłem. Ustawiłem kontrolę rodzicielską w telewizorze, żeby nie mógł go obejrzeć" - wyjaśnił słynący z typowo angielskiego poczucia humoru Hugh Grant.
Największe rozczarowanie roku? A największa beka mijającego 2024 r.? Wybieramy porażki i sukcesy w świecie filmu i seriali. Lista jest długa i kontrowersyjna, jak to w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: