Wszyscy widzieli tę scenę. Kulisy jej powstawania od lat budzą emocje
O słynnej scenie z drzwiami mówiło się przed lata tak wiele! Ba, nawet analizowano ją z ekspertami kilku dziedzin sprawdzając, czy faktycznie Jack nie miał szans na przeżycie. Aktorzy też wielokrotnie opowiadali o jej kulisach.
W tym roku mija 113 lat od katastrofy statku Titanic, w której zginęło około 1500 osób. Nic dziwnego, że pojawia się mnóstwo wspomnień o najsłynniejszym filmie, który upamiętnił te tragiczne wydarzenia. Film Jamesa Camerona to dla wielu Święty Graal napakowany pamiętnymi scenami, których kulisy powstawania do dziś, mimo upływu tylu lat od premiery, budzą emocje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskarowi rekordziści. Ci aktorzy dostali najwięcej nominacji
Te słynne drzwi z "Titanica"
Kadr z Rose (Kate Winslet) leżącej na drzwiach, podczas gdy Jack pozostaje w lodowatej wodzie, od zawsze intryguje fanów filmu. Wiele osób wciąż zadaje pytanie, czy byłaby szansa, aby Jack mógł przetrwać, gdyby dołączył do Rose na drzwiach. Taka zagadka stała się nawet tematem dokumentu zrealizowanego przez reżysera Jamesa Camerona. Niedawno pojawiły się nowe szczegóły dotyczące tej znanej sceny.
Winslet ujawniła, że podczas kręcenia woda była zaskakująco płytka, sięgając tylko do wysokości pasa. - Było to raczej niewygodne - opisała sytuację podczas sesji pytań i odpowiedzi promującej jej projekt, film "Lee". Podczas zdjęć aktorka wielokrotnie musiała wychodzić z wody ze względu na potrzebę skorzystania z toalety. - Woda rzeczywiście sięgała do pasa. Leo, niestety, zmuszony był klęczeć - zauważyła Winslet. Aktorka dodała również, że w trakcie ostatnich 22 minut nagrywania wszyscy byli dosłownie "zagłuszeni" dźwiękiem wody.
Film, który uznawany jest dziś za klasykę, mógł wyglądać nieco inaczej. Były plany co do innej aktorki, która miałaby zagrać filmową Rose. Starano się o Gwyneth Paltrow lub Winonę Ryder. Jednak James Cameron ostatecznie zdecydował się na Kate, co wyjaśniał w Variety, mówiąc: - Miała iskrę życia i pewność siebie.
Nie ulega wątpliwości, że mimo upływu prawie 30 lat od debiutu "Titanica", kulisy powstawania tego filmu wciąż fascynują ludzi na całym świecie. Przypomnijmy jeszcze, że w filmie "Titanic: 25 Years Later with James Cameron" reżyser przedstawił eksperyment, w którym raz jeszcze położył kogoś na drewnianych drzwiach.
Zanurzono w basenie dwójkę aktorów o podobnych posturach jak DiCaprio i Winslet 25 lat temu. Obniżono temperaturę wody (ale jedynie do 13 stopni dla ich bezpieczeństwa) i sprawdzono, czy mogą razem być na tratwie. Okazało się, że mogli się zmieścić, ale obniżyliby swoją platformę tak, że woda zamoczyłaby ich i oboje mogli zamarznąć. Inny scenariusz przewidywał, że usiądą w taki sposób, by chronić najważniejsze organy przed niską temperaturą, tuląc się i czekając na ratunek.
Seks i śmierć z Michelle Williams w rozdzierającym serce serialu, koszmar w finale "Białego lotosu" i upadająca, przedziwna kariera Nicole Kidman. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: