Zagra w filmie słynną postać. Widzowie już są oburzeni
Po zakończeniu przygody Craiga z cyklem filmów o Jamesie Bondzie, jednym z faworytów do objęcia po nim schedy stał się Regé-Jean Page. Producenci, przynajmniej na razie, chyba nie zdecydują się jednak na zmianę koloru skóry agenta 007. Taka metamorfoza przytrafi się natomiast hrabiemu Monte Christo.
35-letni Regé-Jean Page objawił się widzom w "Bridgertonach". Na fali ogromnej popularności serialu Netfliksa, znalazł się w gronie pretendentów do roli marzeń dla większości aktorów, czyli wcielenia się w postać słynnego agenta Jej Królewskiej Mości. W 2022 roku był nawet faworytem bookmacherów do roli Bonda, ale z powodu konflikty pomiędzy właścicielami prawa do franczyzy, produkcja filmu, a co za tym idzie, wybór nowego aktora do kultowej roli, została odłożona w czasie.
W temacie nowego Bonda Regé-Jean Page nie jest już tak gorącym nazwiskiem, jak kilka lat temu, ale wciąż jest brany pod uwagę. Tymczasem popularnego aktora będziemy mogli obejrzeć w nowej adaptacji słynnej powieści Alexandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Pomysł, aby Page wcielił się w postać francuskiego oficera marynarki Edmunda Dantèsa, który przez niesłuszne oskarżenie i fatalny zbieg okoliczności trafia do więzienia Château de If, już zaczyna budzić kontrowersje. Wiele wypowiedzi nie nadaje się do zacytowania. Ich przekaz zawiera się w opinii: "Niedawno mieliśmy adaptację "Hrabiego Montego Christo" bez politycznej poprawności, więc oczywiście teraz będzie z poprawnością, w stylu ideologii woke".
Niedawną adaptacją był zrealizowany w ubiegłym roku znakomity francuski film Alexandre’a de La Patelliere i Matthieu Delapotra, który zdobył aż 14 nominacji do nagrody Francuskiej Akademii Sztuki i Techniki Filmowej. Produkcja z Page’em, której aktor jest także producentem, będzie anglojęzycznym filmem, który zostanie najprawdopodobniej sfinansowany przez jedną z platform streamingowych.
Tymczasem w kinach z podobnych powodów negatywne emocje widzów budzi "Śnieżka". W aktorskiej wersji słynnej animacji Disneya w tytułową rolę wcieliła się aktorka latynoskiego pochodzenia Rachel Zegler.
"Polskie Emmy" rozdane. Kto wygrał w plebiscycie Top Seriale 2025? Nowe "Studio", które trochę dzieli, trochę bawi, a na pewno przyprawia o ciarki żenady. Fenomenalne "Dojrzewanie", o którym nie da się zapomnieć i grube miliony na "The Electric State". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: