Zasłynął rolą Jezusa. Teraz zagra skazanego polityka
Jim Caviezel zaskakuje nowym wyborem artystycznym. Aktor pracuje na planie filmu o polityku odsiadującym gigantyczny wyrok.
Jim Caviezel zapisał się w historii jedną z najważniejszych ról w dziejach kina - zagrał Jezusa w "Pasji" Mela Gibsona. Gwiazdor podjął się kolejnego aktorskiego wyzwania, które może wywołać dużo kontrowersji. Caviezel wcieli się w Jaira Bolsonaro, byłego prezydenta Brazylii, skazanego na 27 lat więzienia za planowanie zamachu stanu.
Jak podaje serwis "Deadline", film o Bolsonaro nosi tytuł "Dark Horse", a zdjęcia do produkcji trwają od trzech miesięcy w Brazylii i do niedawna były objęte tajemnicą. Reżyserem biograficznego dzieła jest Cyrus Nowrasteh, który ma na koncie m.in. "Sarah's Oil", "Młodego Mesjasza" i "Niewiernego". Autorem scenariusza jest Mário Friasa, sekretarz kultury za rządów Bolsonaro.
Hollywood kontra Trump
"Dark Horse" - heroiczna biografia Jaira Bolsonaro?
"Dark Horse" będzie filmem anglojęzycznym i nastawionym na międzynarodową dystrybucję. Najprawdopodobniej będzie starał się przedstawić skazanego Bolsonaro w pozytywnym świetle. W produkcji zagrają też Lynn Collins i Esai Morales. Zdjęcia zakończą się w Meksyku i USA w 2026 r.
Istnienie filmu potwierdził Carlos Bolsonaro, syn byłego prezydenta Brazylii. Opublikował on zdjęcie w mediach społecznościowych z Caviezelem w charakteryzacji.
"Jimie Caviezel, dziękuję ci za wszystko. Wiem, że twoje dziedzictwo będzie nadal podziwiane przez dobrych ludzi i że będą go zazdrościć ci, którzy dążą do zniszczenia, jednak przesłanie, które odciskasz z każdym krokiem, pozostawia ślad na świecie. Ściskam cię szczerze i z wdzięcznością. Bóg, Jezus i Wolność!" - napisał Carlos pod wspólnym zdjęciem z Caviezelem.
Caviezel po roli Jezusa stał się ikoną na prawicy. Aktor wyraża poparcie dla Donalda Trumpa, swego czasu nazywając go wprost "nowym Mojżeszem". Po wybuchu pandemii propagował powiązaną z ruchem QAnon teorię spiskową o "adrenochromowaniu", według której światowe elity rzekomo pozyskują odmładzający i leczący narkotyk z torturowanych dzieci.
Kim jest Jair Bolsonaro?
Bolsonaro był prezydentem Brazylii w latach 2019-2023. Sąd Najwyższy skazał go na 27 lat i trzy miesiące więzienia za planowanie zamachu stanu po przegranych wyborach w 2022 r. Miał on nakłaniać dowódców wojskowych do rebelii i podważać wiarygodność systemu wyborczego. Kulminacją spisku był szturm zwolenników Bolsonaro na budynki rządowe w styczniu 2023 r. Służby opanowały sytuację i aresztowały ponad 1500 osób.